Powstał kolejny polski elektryk. Sprawdź, jak wygląda dostawczak na prąd

Polacy idą za ciosem i pokazują coraz to nowsze i bardziej zróżnicowane samochody elektryczne. Tym razem to firma Melex Sp. z o.o. z siedzibą w Mielcu, zakończyła prace nad samochodem dostawczym na prąd. Tak będzie wyglądał N.TRUCK.
2-n-truck.1200.jpg
Karuzela polskich samochodów elektrycznych rozkręciła się na dobre i nie zamierza się zatrzymywać. Najpierw FSO Syrena w Kutnie S.A. zaprezentowała pierwszą serię Vosco S106 EV, a kolorowe jak Skittlesy samochody elektryczne polskiej produkcji ujrzały światło dzienne. Jednak największym zaskoczeniem był koncepcyjny Polonez, który powstawał w ścisłej tajemnicy.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź konkurencji. ElectroMobility Poland pokazała swoje pierwsze samochody nowo powstałej marki – Izera. Nazwa odnosi się do rzeki o tej samej nazwie. Firma chce być przede wszystkim kojarzona z autem rodzinnym, dlatego na pierwszy wjechało przestronne auto.

Mamy już więc miejskiego elektryka niewielkich rozmiarów, limuzynę typu sportback (chodzi o Poloneza) i familijnego SUV-a. Teraz do tego zacnego grona dołącza modułowy elektryczny pojazd dostawczy.
N.TRUCK będzie przeznaczony do transportu w obszarach miejskich oraz przemysłowych i może przewozić ładunki o ciężarze do 2 ton. Dzięki kompaktowym rozmiarom pojazd będzie mógł poruszać się w wąskich uliczkach, często niedostępnych dla typowych wozów użytkowych.

Elektryczny dostawczak będzie poruszał się z maksymalną prędkością 70 km/h i przejedzie 150 km na jednym ładowaniu. Jak na samochód służący do transportu towarów to na pewno wystarczy.

Seryjna produkcja oraz sprzedaż modeli N.TRUCK. jest planowana na początek 2021 roku. Zapewne wtedy poznamy cenę tej elektrycznej mini ciężarówki.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Melex Środa 29.07.2020