Rolnicy go nienawidzą. O co chodzi z tym całym Puziem

Dwukrotny mistrz Polski w motocrossie pochwalił się jak ryje glebę na polu uprawnym, a teraz ryje z niego internetowa społeczność. Pojechali po nim także rolnicy, którzy złożyli zawiadomienie do prokuratury.
puzio akcja.jpg
Artur Puzio chciał nauczyć swoich mniej doświadczonych kolegów motocyklistów, jak pokonywać różne tereny. W tym celu wybrał się m.im. na pole i nagrał swoje dokonanie, które potem opublikował na Youtubie.

Na nagraniu widać, jak Puzio jeździ po polu i sam przyznaje, że zostało na nim posiane zboże (5:55):



Co ciekawe sportowiec sam podczas nagrania zauważył, że na terenie, po którym szarżował, było świeżo posiane zboże. Oryginalne wideo zostało opublikowane 2 maja 2020 roku. Oburzyło ono rolników do takiego stopnia, że wycięli moment, w którym zawodnik niszczy uprawy. Razem z apelem opublikowali je 5 maja 2020 roku na Twitterze.


Dzień później, czyli 6 maja 2020 roku w sieci pojawiło się kolejne nagranie motocyklisty, w którym pokazywał, jak pokonywać wodne przeszkody. Jednak uwagę internautów zwrócił bardziej rolnik, który zaciekle walczył ze sportowcem.



Zawodnik przejechał się dosłownie i w przenośni, bo zbulwersowani rolnicy z ogólnopolskiego ruchu Agrounia złożyli na niego skargę do prokuratury. Informacja o zawiadomieniu została podana 7 maja 2020 roku. W jego treści czytamy:

"Zachowanie takie jest w polskim porządku prawnym niejako podwójnie sankcjonowane. Art. 156 k.w. stanowi, że kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym niszczy zasiewy, sadzonki lub trawę podlega karze. Wskazuje to na okoliczność, iż ustawodawca szczególnej ochronie poddaje tereny zasiewów, pola uprawne jako miejsca uprawy roślin, którym żywi się społeczeństwo”.



Do sprawy odniósł się także Polski Związek Motorowy (tutaj możesz zapoznać się z całym oświadczeniem), który 8 maja 2020 roku odebrał sportowcowi licencję instruktorską:

“W zawiązku z upublicznieniem filmu dokumentującego akt wandalizmu dokonanego przez zawodnika z licencją PZM oraz instruktora sportu motocyklowego, PZM jako organizacja potępia całkowicie tego typu zachowanie, tym bardziej że osoba dokonująca tego czynu w sposób lekceważący odnosiła się do trudu pracy rolnika, komentując na bieżąco swoje postępowanie.

Z uwagi na powyższe GKSM PZM podjęła decyzję o pozbawieniu licencji instruktora sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym. Jednocześnie w imieniu całej społeczności sportu motorowego przepraszamy za to, w jak w bezmyślny sposób ten były już instruktor odnosił się do trudu pracy innych”.

Zawodnik przeprosił na Facebooku za swoje zachowanie, ale cała sytuacja jest bardziej skomplikowana…



Ostatecznie okazało się, że jedna z jego akcji to prowokacja (wideo z 6 maja 2020 roku), a rolnik był podstawiony. Natomiast kolejne nagranie opublikowane na Youtubie 11 maja 2020 teoretycznie miało na celu uświadomienie społeczności motocyklistów, aby nie niszczyli upraw, jeżdżąc po obsianych polach.

Najprawdopodobniej chciał w ten sposób się zrehabilitować po tym, jak odebrano mu uprawnienia. Natomiast jeżeli rzeczywiście chciał zaapelować do innych motocyklistów o szanowanie upraw, mógł to od razu zrobić w pierwszym wideo, zamiast odstawiać szopki.

Akcja społeczna Artura Puzio – ujawnienie i wyjaśnienia:



Dodał(a): Konrad Siwik / fot. youtube Środa 13.05.2020