Rower z syreną

Czym dzisiaj wyróżnić się z tłumu? Tatuażem na twarzy, przedłużonym penisem a może syreną z lokomotywy w rowerze - to jest myśl!
rower z syreną


Brytyjskie stowarzyszenie transportu przeanalizowało liczbę śmiertelnych wypadków z udziałem rowerzystów, dochodząc do wniosku, że kierowcy nie tylko ich nie widzą, lecz także i nie słyszą. W tym celu stworzono mega głośny rowerowy klakson. The Hornster to syrena używana w … lokomotywach! Zasila go butla ze sprężonym powietrzem. Wydaje niebotycznie głośny dźwięk 178 decybeli. Dla porównania - dźwięk tirowego klaksonu to 110 decybeli.

Cena tej „trąbki” też jest niebotyczna … 5 tys. funtów!





Dodał(a): Ostatni mohikanin Niedziela 23.09.2012