Stracił prawo jazdy, zanim je otrzymał. Sprawdź, jak to zrobił

Choć oficjalnie nie otrzymał jeszcze dokumentu uprawniającego go do jazdy, postanowił poszaleć za kierownicą. Wcześniej dużo wypił, po czym spowodował kolizje. 18–latek, poprawnie zdał egzamin i niedługo miał odebrać prawo jazdy, lecz po zaistniałej sytuacji będzie musiał ponownie przejść przez cały ten proces.
iStock-1214872234.jpg

18–latek nie tylko usiadł za kierownicą pijany, ale wielokrotnie przekraczał prędkość i złamał szereg przepisów. Jego jazda zakończyła się podczas próby wyprzedzenia jednego z samochodów. Mężczyzna zjechał z pasa i trafił w zaparkowane obok renault. 

Młody kierowca nie był w stanie uciec z miejsca zdarzenia, był więc zmuszony poczekać, aż pojawią się funkcjonariusze. Ci z kolei szybko wyczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że 18–latek miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. 

Dodatkowo mężczyzna nie był w stanie pokazać swoich uprawnień do kierowania samochodem, ponieważ fizycznie nie posiadał jeszcze prawa jazdy. Zgodnie z prawem sąd wyda 18–latkowi środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Po upływie określonego przez niego czasu, mężczyzna będzie mógł ponownie starać się zdać egzamin.

Poza karą za kierowanie samochodem bez uprawnień, mężczyzna usłyszał także zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo otrzymał mandat za spowodowanie kolizji. To jednak nie wszystko. Poza grzywną i odebraniem uprawnień, może mu grozić także kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia nawet do 2 lat.

Być może po zdaniu egzaminu 18–latek postanowił świętować swój sukces, jednak po wypiciu kilku głębszych mocno się zapomniał. Wsiadanie za kierownice pod wpływem, nawet gdy posiada się prawo jazdy, jest nie tylko karalne, ale i społecznie piętnowane. Brak uprawnień sprawił dodatkowo, że 18–latek będzie miał teraz dużą przerwę od siadania za kółkiem.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Czwartek 22.04.2021