Terrakhana - nowe szaleństwa Kena Blocka

Ken Block długo kazał czekać na kolejny odcinek z serii zabaw swoją rajdówką. Tym razem wygłupiał się w gigantycznej piaskownicy, co dało widowiskowe efekty, ale dla auta było ciężką przeprawą.
terrakhana.jpg

Tym razem Ken z ekipą wybrali się na wysokość 1300 metrów, by w ekstremalnych warunkach przetestować oleje Pennzoil (ktoś za te produkcje musi zapłacić). Temperatura otoczenia wynosiła prawie 39 stopni Celsjusza, a przy wariactwach Kena, na silniku można było smażyć jajecznicę. Do tego pył, który zapewne wszedł w każdy zakamarek auta. A wózek jest konkretny!

To ten sam Ford Fiesta RX #43, którym we wrześniu ubiegłego roku Ken Block wykonał swoją flagową Gymkhanę, wtedy opatrzoną już cyfrą 9. 600-konna machina rozpędza się do 100 km/h w czasie poniżej 2 sekund. Choć pojemność silnika – 2 litry – niekoniecznie musi brzmieć imponująco. Jednak z seryjnym samochodem ten Ford ma jedynie wspólną linię nadwozia. Choć to jest i tak szyte na miarę specjalnie dla Kena.

A teraz do rzeczy:


I oczywiście wierzymy, że Twój Golf III równie dobrze wybiera nadmorskie wydmy.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Wtorek 22.08.2017