Toyota Mirai - dziwoląg na wodór

Ta Toyota zamiast spalin, będzie wypluwała wodę. Na jednym baku wodoru przejedzie 500 kilometrów, a ładowanie do pełna zajmie około 5 minut.
2016-toyota-mirai_100489840_l.jpg

Toyota Mirai na rynku amerykańskim jesienią 2015 kosztować będzie około 125 000 złotych. Jednak wcześniej, w kwietniu 2015, pojawi się w Japonii. Jej charakterystyczna bryła jest dość…oryginalna i zapewne budzić będzie skrajne emocje. Ale auto ma być przede wszystkim przyjazne dla natury i portfela użytkownika.

Czterodrzwiowy sedan do pierwszej setki rozpędzi się w 9 sekund. Mirai napędzana będzie silnikiem o mocy 153 koni mechanicznych, który żywić się będzie wodorem. Napełnienie baku ma trwać nie dłużej niż 5 minut i zapewni zasięg na około 500 kilometrów. Pojemniki na paliwo będą umiejscowione pod siedzeniami pasażerów. Ich specjalna konstrukcja z włókna węglowego ma zapewnić bezpieczeństwo nawet podczas wypadku.



Toyota ma też mieć kilka usprawnień ułatwiających kierowcy przemieszczanie się. Nie trzeba będzie pamiętać o wyłączeniu długich świateł w przypadku zbliżającego się z naprzeciwka samochodu, bo zrobi to automat. System przeciwkolizyjny dostosuje prędkość do poprzedzającego pojazdu, a martwym polem zajmie się specjalny radar. Dzięki funkcji Power Take Off Toyota Mirai posłuży jako mobilny generator prądu. Ma zapewnić zapas energii przeciętnemu domowi jednorodzinnemu przez tydzień.

Cena Toyota Mirai w Polsce nie jest znana, bo…najpierw trzeba wybudować odpowiednie stacje przystosowane do tankowania wodoru.







Dodał(a): fisci Środa 19.11.2014