W całej Polsce ceny za parkowanie mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie

Jeśli na parkometrach oszałamia was widok 3 złotych za godzinę parkowania, to radzimy wam go zapamiętać i polubić. Bo już niedługo może się to diametralnie zmienić.
iStock-679822078.jpg

Chodzi o nowelizację ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym przygotowaną przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, która ma przyznać władzom miejskim dodatkowe uprawnienia w kwestii tworzenia stref parkowania. Takie uprawnienia mają zyskać ratusze miast zamieszkiwanych przez więcej niż 100 tys. osób, w których będzie można tworzyć tzw. ŚSPP, czyli Śródmiejskie Strefy Płatnego Parkowania.

Opłaty za parkowanie - ile będą wynosić
Celem tej nowelizacji jest oczywiście zmniejszenie natężenia ruchu w ścisłych centrach miast poprzez odstraszenie kierowców wysokimi cenami za godzinę parkowania. Jak wysokie będą to ceny? Konkretne kwoty nie są podane, jednak nowelizacja powiązuje wysokość opłaty za parkowanie z płacą minimalną. W przypadku zwykłej strefy będzie to nie więcej niż 0,15 proc. płacy minimalnej, a w przypadku śródmiejskiej – nie więcej niż 0,45 proc.

Jeśli więc w 2019 roku, zgodnie z zapowiedziami rządu, płaca minimalna będzie wynosić 2200 zł brutto, to wówczas pierwsza godzina parkowania w ŚSPP będzie wynosić dokładnie 9,99 zł (w zwykłej będzie to 3,33 zł). Zasady ustalania opłat za kolejne godziny pozostają bez zmian, a więc stawka za drugą może być najwyżej o 20 proc. wyższa niż za pierwszą, za trzecią – najwyżej o 20 proc. wyższa niż za drugą, a za czwartą i kolejne – znów maksymalnie tak wysoka jak za pierwszą. Konkretne stawki określą rady miast. Obowiązkowe opłaty mogą pojawić się też w weekendy.

Wzrost kar za brak opłaty
Co istotne, na mocy nowelizacji wzrosną też kary za nieopłacenie miejsca do parkowania. Do tej pory mandat za to wykroczenie wynosił 50 zł, natomiast teraz ta kwota ma wzrosnąć – do 10 proc. płacy minimalnej, czyli w 2019 będzie to 222 zł.

Wzrost cen za parkowanie - od kiedy?
Oczywiście zmiany te nie wejdą już, o ile w ogóle. Nowelizacja na razie wyszła z Sejmu, w tej chwili musi przyklepać ją jeszcze Senat i prezydent, a zatem cały proces legislacyjny potrwa zapewne jeszcze kilka miesięcy. Prawdopodobnie nie musimy więc martwić się tym przed początkiem 2019 roku.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Poniedziałek 09.07.2018