Znasz ten gest? Od grudnia będą go używać wszyscy kierowcy
Do tej pory ten znak kojarzył się z kibicami Legii, jednak od grudnia warto, żeby znali go wszyscy kierowcy. Chociażby dlatego, że na drodze wszyscy gramy do jednej bramki.
6 grudnia wchodzą w życie nowe przepisy obligujące kierowców do jazdy na suwak i tworzenia korytarza życia umożliwiającego przejazd pojazdom ratunkowym. Znak ma pomóc kierowcom w błyskawicznym ustaleniu, które pojazdy mają zjeżdżać w prawo, a które w lewo.
Zasady uregulowane przez nowe prawo są dość logiczne. W przypadku zatoru, w którym pojawia się pojazd na sygnale, kierowcy poruszający się na lewym pasie muszą zjechać w lewo. Pozostali uczestnicy ruchu drogowego są zobowiązani do skrętu na prawą stronę.
Układ dłoni jest pomocny w prawidłowym wykonaniu manewru i uniknięciu chaosu na drodze. Wystarczy wyobrazić sobie, że kciuk i palec wskazujący prawej ręki to dwa pasy ruchu rozchodzące się w przeciwległych kierunkach, a przestrzeń pomiędzy nimi to utworzony korytarz życia.
Warto również pamiętać, że tzw. jazda na suwak będzie obowiązkowa, co oznacza, że kierowcy, których pas się nie kończy muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdom z kończącego się pasa ruchu. W sytuacji, w której kończą się dwa pasy, kierujący będą mieli obowiązek ustąpienia pierwszeństwa dwóm pojazdom.
Za uniemożliwienie innym kierowcom sprawnego wjazdu i blokowanie płynności ruchu grozi mandat od 50 do 500 złotych.
ZOBACZ TAKŻE: W TAKCIE POŚCIGU PRÓBOWAŁ ZEPCHNĄĆ RADIOWÓZ. WYTŁUMACZENIE SZOKUJE
