A może seksrobot do trójkąta? Pary odpowiadają
Partnerka znów skarży się na ból głowy? Masz dwa wyjścia: pójść spać albo zadziałać na własną rękę. Jeżeli nie jesteś senny, a twój bicek ma już dość machania, możesz rozważyć kupno seks-robota. O ile twoja kobieta nie będzie miała nic przeciwko.
Mads Nordmo Arnestad, profesor psychologii społecznej i zachowań organizacyjnych w BI Norwegian Business School – zafascynowany serialem – postanowił sprawdzić, jakie jest podejście mężczyzn i kobiet do seks-robotów.
W tym celu zebrał grupę 163 kobiet i 114 mężczyzn, którym przedstawiono wizję najbliższej przyszłości, w której istnieją realistyczne roboty zaprojektowane wyłącznie z myślą o seksie. Uczestnikom wręczono też kwestionariusz z pytaniami dotyczącymi m.in. tego, jak zareagowaliby, gdyby ich druga połówka miała takiego robota i aktywnie z niego korzystała.
Naukowca nie zdziwił fakt, że mężczyźni wyrazili chęć posiadania takiego robota. Zaskakujące było jednak to, że korzystanie z futurystycznej seks-lalki postrzegali jako dopuszczalne w zaawansowanym związku. Co więcej, wyrazili chęć zaangażowania takiego robota podczas stosunków.
SPRAWDŹ: Oznaki, że masturbujesz się zbyt często
SPRAWDŹ: Oznaki, że masturbujesz się zbyt często
Kobiety były jednak innego zdania. Twierdziły, że druga “panienka”, nawet sztuczna, powodowałaby u nich poczucie zazdrości. Dodatkowo uznały za niedopuszczalne posiadanie seks-lalki przez ich partnerów. Same również nie były zainteresowane posiadaniem męskiej wersji robota.
Co ciekawe, panowie byli przekonani, że ich partnerki byłyby zadowolone, gdyby dostały w prezencie silikonowego faceta. Natomiast kobiety uważały, że ich partnerzy niechętnie korzystaliby z usług robo-lalki. Badania udowodniły, że "oczekiwania vs rzeczywistość" wykroczyła poza internetowe memy.