Darth Vibrader

Coraz szersze kręgi ogarnia gorączka nadchodzącego epizodu „Gwiezdne Wojny 7 – Przebudzenie Mocy”. Nawet gwiazdy różowej branży.
darth-vibrader.jpg

Niektórzy sami wcielają się w Rycerzy Jedi, inni przybywają tłumnie na festiwale fantastyki, by niespodziewanie uczestniczyć w epickich wydarzeniach. Gwiezdni zapaleńcy wśród twórców filmów dla dorosłych mają jednak swoje sposoby na świętowanie.

Fetyszystka Kayla-Jane Danger postanowiła stworzyć własną replikę Dartha Vadera. Jako budulca użyła materiałów, na których zna się najlepiej, czyli gadżetów erotycznych. Ale że statua miała być interaktywna, świecąca, poruszająca się, należało wszystkie zabawki połączyć, zasilić i ułożyć w logiczną całość. Dlatego w stawianiu tego pomnika pomagali jej Tom Devlin – ekspert od make upu i efektów specjalnych, a także człowiek z jednego z porno serwisów, który pełnił rolę kogoś w rodzaju dyrektora artystycznego.



Najpierw ruszyli na zakupy. W koszyku lądowały przeróżne wibratory, zatyczki analne, pejcze, dłonie do fistingu, przezroczyste i świecące dilda oraz inne akcesoria erotyczne. Łącznie zużyli ponad 300 zabawek erotycznych.

Z racji ilości użytych sztucznych penisów, można by uznać, że efekt wyszedł ch**owy, ale trzeba oddać Kayli, że miała dziewczyna wizję. Teraz zapewne zechce wypolerować mu miecz świetlny, a on nawiedzi jej ciemną stronę mocy…





Dodał(a): Jan Rzeźnik Piątek 24.07.2015