Duża sprawa – jak powiększyć penisa

Niektórym poczucie humoru wydłuża penisa o 10 cm. Pozostałym podpowiadamy kilkanaście innych sposobów na powiększenie męskości.

penisssss.jpg

Pamiętaj: nie musisz mieć wielkiego, żeby być naprawdę wielkim facetem i jeszcze większym kochankiem! Gdybyś jednak przypadkiem nie był do końca zadowolony z wymiarów swojego najlepszego przyjaciela, sprawdziliśmy dla ciebie różne metody powiększania penisa – przy okazji odsiewając fakty od mitów, byś niechcący nie zrobił sobie krzywdy...

Estetyka członka
Istnieje sporo inwazyjnych sposobów na to, żeby twoja duma stała się większa i o nich napiszemy za chwilę. Zanim jednak rzucisz się w objęcia medykamentów i/lub medyków, sprawdź, czy nie wystarczą ci proste wizualne metody. Dla subiektywnej oceny wielkości penisa duże znaczenie ma bowiem... wielkość brzucha.

Po prostu: im bęben jest większy, tym twój członek wydaje się bardziej ginąć w konfrontacji z nawałem jego tłuszczu – dlatego zrzucenie kilku nadprogramowych kilogramów pozwoli ci go zdecydowanie lepiej wyeksponować.

Podobnie ma się rzecz z bujną czupryną między nogami. Jeśli wygolisz się „na zero” wokół penisa, zyskasz wizualnie parę dodatkowych centymetrów. Tysiące aktorów porno nie mogą się mylić!


Ćwiczenia na penisa
Szybka wiadomość: codzienne trenowanie mięśnia Kegla (w skrócie: ok. 30 razy dziennie udawaj, że wstrzymujesz mocz) pozwoli nieco pogrubić twoją męskość. Do dzieła!

To jednak ledwie przyczynek do innych ćwiczeń, mających wpływ na wielkość penisa. Zanim zaczniesz je stosować, zrób małą rozgrzewkę: krótki i ciepły prysznic, który rozszerzy naczynia krwionośne twojej męskości. Dodatkowo zapewnij lekkie nawilżenie i możesz zaczynać.

Oto trzy ćwiczenia godne zaufania:
* Złap główkę penisa w stanie spoczynku i delikatnie ją naciągnij, przytrzymując ok. 20–30 sek. Rób to pięć razy dziennie.
* W połowicznej erekcji złap członka w pierścień (kciuk i palec wskazujący) i przesuwaj góra–dół, za każdym razem zmieniając rękę. I tak przez pięć minut – ale nie doprowadzając do wytrysku!
* Podczas erekcji po prostu poruszaj swoim penisem po kilka razy w różne strony. Bądź jednak cierpliwy i wytrwały, bo efekty nie przyjdą z dnia na dzień – no i oczywiście nie przesadź z oczekiwaniami. Mówimy tu raczej o dodatkowych milimetrach, niż centymetrach.

Ekstender do członka
Wszystkie skuteczne ćwiczenia członka opierają się na jego rozciąganiu. Nie umknęło to również uwadze firm, które wypuszczają na rynek tzw. ekstendery, czyli urządzenia, które dodatkowo „dociążają” penisa i wspomagają mnożenie nowych komórek.

Według zaleceń twórców, przyrząd taki powinien być noszony na przyrodzeniu przez kilka godzin dziennie (jeśli go dobrze założysz, nie jest to bolesne). Czy to w ogóle działa?

Tak, choć podobnie jak przy własnoręcznych ćwiczeniach, będziesz musiał poczekać na rezultaty, a zmiana też będzie raczej z gatunku tych kilkumilimetrowych. W internecie znajdziesz produkty kosztujące mniej niż 100 zł, ale te bardziej profesjonalne i bezpieczne to wydatek rzędu pół tysiąca i więcej złotych. 

Pompka do penisa
Ekstender jest urządzeniem, które działa wolno i daje bardziej kosmetyczne wyniki – ale za to trwałe. Z kolei pompka do penisa jest czymś zupełnie odwrotnym. Działa szybko i nieźle, co potwierdzają urolodzy, ale daje efekt tylko krótkotrwałego powiększenia penisa.

Dzieje się tak dzięki biologii: podciśnienie wytworzone w założonej rurce sprawia, że ciała jamiste stają się lepiej ukrwione, a twój przyjaciel dorodnie nabrzmiewa. Tyle, że
to szybko mija.

Do wyboru masz dwa sprawdzone warianty: próżniowy oraz wodny. Ceny za dobrej jakości sprzęt rozpoczynają się od 200 zł, czyli kusząco. Pamiętaj jednak, że gdy przesadzisz z częstotliwością stosowania, możesz nabawić się kłopotów z uzyskaniem erekcji!


 



Dodał(a): CKM Czwartek 26.01.2023