Dziewictwo 18-latki sprzedane za 10 mln zł

10 milionów złotych zapłacił anonimowy biznesmen z Hong Kongu, by rozdziewiczyć 18-letnią modelkę. Jan Zakobielski, szef firmy pośredniczącej w transakcji, zgarnie prowizję w wysokości 2 milionów złotych.
dziewica-sprzedaż.jpg

Cena za jej dziewictwo wyniosła dokładnie 2 300 000 euro, co po aktualnym kursie daje 9 750 000 złotych. To ostateczna kwota, która windowana była od wielu tygodni, za jaką 18-latka odda się komuś pierwszy raz. Człowiekiem, który wyłożył najwięcej pieniędzy jest biznesmen z Hong Kongu, który nie ujawnia swojej tożsamości.

Aleexandra Kefren według różnych źródeł to 18-letnia modelka z Rumunii. Krytykom odpowiada, że woli sprzedać swoje dziewictwo, niż oddać się jakiemuś facetowi, który i tak najprawdopodobniej ją zostawi. Dodaje, iż jest przekonana, że wiele dziewczyn, które mają już pierwszy raz za sobą, z perspektywy czasu również wybrałoby 10 milionów złotych zamiast rozstania.

18tka-4.jpg

Dziewica podobno rozmawiała z biznesmenem przez telefon i wydawał się jej sympatyczny. Ustalili datę i miejsce, w którym odbędzie się konsumpcja. Dziewczyna może w każdej chwili przerwać całe przedsięwzięcie, przy czym oczywiście nabywca odzyska swoje pieniądze. Dla bezpieczeństwa, w niedalekiej odległości mają asystować jej ochroniarze z firmy, która pomogła w licytacji.

Firma Cinderella Escorts, przez którą sprzedała dziewictwo, weźmie 20% prowizji, czyli 2 miliony złotych. Jej szef to 26-latek o polsko brzmiącym nazwisku. Jan Zakobielski podobno zarządza eskortowym imperium z domu rodziców z Dortmundu. Przy okazji tej licytacji – przez zainteresowanie internautów - firmie padły serwery, a w międzyczasie zgłosiło się około 300 dziewic, które również chcą sprzedać swój wianek.

18tka-2.jpg

Cały proces wystawienia dziewictwa na licytację nie jest podobno tak prosty, jak wrzucenie aukcji na allegro. Serwis najpierw wysyła dziewczyny do psychologa, upewniając się, że są poczytalne i świadome decyzji.

Aleexandra Kefren cieszy się, że jej życie właśnie się odmieniło. Dziewczyna mówi, że teraz może studiować gdzie chce, kupić nowy dom i pomóc bliskim. Może modelka nie powiedziała głośno o przeznaczeniu pieniędzy ze sprzedaży, bo jeszcze niedawno rodzina chciała ją wydziedziczyć. Wysoki kurs euro podobno ich przekonał.

18tka-3.jpg
18tka-1.jpg




Dodał(a): Adam Wawrzyniak / fot.: cinderella-escorts.com Poniedziałek 03.04.2017