Dziki seks in public
Każdy dziki i temperamentny mężczyzna wie, że w toalecie można robić wiele ciekawych rzeczy. Tak, chodzi nam o spółkowanie
Oczywiście starsza pani nie pozostawiła sprawy bez echa. Wspomniany incydent zgłosiła lokalnej policji za pomocą fan page'a na Facebooku. W swoim poście wskazała, że zwierzęcy seks miał miejsce w dziecięcej przymierzalni i - jakby tego było mało - pan tygrys zamknął jej wnuczce drzwi przed nosem, przy okazji raniąc ją w palce przez mocny uścisk. Według zeznań babci, para zbereźników miała około 30-stki.
Zdaje się, że wspomniany mężczyzna nie został aresztowany, ale nie trzeba być przecież Sherlockiem, żeby wpaść na to, że zidentyfikowanie faceta w stroju pluszowego tygrysa raczej nie będzie należało do najprostszych spraw (a już na pewno nie najpilniejszych, co by aż wszczynać specjalne śledztwo). Nagą kobietą policja również najwyraźniej nie była zainteresowana. A podobno zoofilia jest karana!