Erotyczne strzyżenie
"Jak już wejdziesz do środka, spotykasz dziewczynę z dużym biustem, która oferuje ci kawę i zaczyna z tobą flirtować. Potem światła przygasają, a ona mówi, jakie usługi mają w ofercie" - relacjonował jeden ze stałych klientów - Sergey Voronovt. "Poza strzyżeniem robią też manicure i pedicure. Im dłużej tam siedzisz, tym więcej zapłacisz".
Fryzjera odwiedził także policjant ubrany po cywilu. Choć spodziewał się on handlu narkotykami, otrzymał jedynie ofertę erotycznego strzyżenia za blisko 600zł. Po wszystkim zaproponowano mu także "zarezerwowanie większej ilości czasu z dziewczyną" za ponad 2000 zł. Swoją wizytę nagrał z ukrycia na poniższym filmiku: