Faceci kochają swoje penisy
Podobno bez względu na rozmiar penisa, każdy facet i tak chciałby mieć większego. Badania pokazują jednak, że tak naprawdę większość mężczyzn kocha swojego naganiacza, choćby nawet nie był zbyt duży.
Rozmiar penisa, to dla nas, facetów, prawdopodobnie najbardziej drażliwy temat. Zdaje się, że każdy z nas byłby w stanie znieść wszystkie najgorsze obelgi świata, ale wystarczyłaby jedna niepochlebna opinia na temat naszej fujary i koniec, po nas. Zwłaszcza, gdyby autorką tej opinii była jakaś kobieta.
Skoro więc to taki drażliwy temat, to zdawać by się mogło, że większość facetów ma jakiś problem ze swoim penisem i nie pała do niego nadmierną miłością. Tymczasem jest wręcz przeciwnie i tak naprawdę większość mężczyzn kocha swojego małego i to bez względu na długość, grubość czy kształt.
Dowodzą tego badania. Naukowcy z Archives of Sexual Behavior, przepytali zróżnicowaną pod względem wykształcenia, rasy, orientacji seksualnej czy dochodów grupę 4198 mężczyzn w wieku od 18 do 65 lat, którzy mieli ocenić swoją satysfakcję względem 14 aspektów związanych z ich członkiem (kształt, rozmiar etc.).
Z poszczególnymi elementami bywało różnie – 64 proc. ankietowanych chwaliło kształt żołędzi, a 61 proc. było zadowolonych z grubości członka. Co trzeci badany przyznał natomiast, że jego penis w stanie spoczynku mógłby być dłuższy, z kolei 19 proc. mężczyzn wolałoby mieć nieco więcej centymetrów we wzwodzie. Jak się jednak okazało, ogółem aż 86 proc. wszystkich badanych było zadowolonych ze swojego penisa. Ponad 3/4! To naprawdę bardzo duży odsetek.
Okazuje się więc, że choć często jest to miłość niedoskonała i pełna „ale”, to jednak większość facetów naprawdę kocha swojego penisa. No ale czyż można kogoś kochać absolutnie za wszystko?