Fantazje erotyczne kobiet i mężczyzn. Wyszło na jaw, czego pragni…

Ocena:

Justin J. Lehmiller jest amerykańskim psychologiem społecznym zajmującym się studiami nad pożądaniem seksualnym. Wskazuje, że na podstawie naszych fantazji, możemy wiele dowiedzieć się na temat nas samych.

Doktor Justin J. Lehmiller, autor książki "The Myths of Sex" przestudiował fantazje seksualne ponad 4 tyś. Amerykanów. Jednym z wielu pytań, które wziął na warsztat było: jak widzimy sami siebie w erotycznych wyobrażeniach. Jak się okazało, wiele osób zmienia jakiś aspekt swojej osoby. Na przykład ciało, genitalia, cechę osobowości czy role seksualne. Jak pisze naukowiec: "zmiany, które projektujemy we własnym umyśle mogą powiedzieć o nas coś ważnego".

Fantazje seksualne to normalna rzecz. Mają je wszyscy bez względu na płeć, wyznanie czy warunki klimatyczne. Podobno mają je nawet osoby aseksualne.

Czytaj też: Niemoralne łóżkowe marzenia Polek - nasze panie naprawdę tego chcą

Według przeprowadzonych badań, ponad 97 proc. ankietowanych pojawia się w swoich własnych fantazjach we własnej osobie, ale 74 proc. w zmienionej "formie fizycznej". Ponad połowa marzy natomiast o innym rozmiarze lub kształcie narządu płciowego.

Co więcej, nasze wyobrażenia o sobie zależą również od płci. Kobieca wyobraźnia bardziej przygląda się swojemu ciału. Mężczyźni marzyli przede wszystkim o większym penisie. Z drugiej strony, kobiety widziały się w bardziej dominujących rolach, podczas gdy tendencją wśród mężczyzn było występowanie w rolach zdominowanych.

To, jak wyobrażamy sobie siebie, może więc mówić coś o naszej osobowości i kulturze, w której żyjemy. Fantazja staje się więc negatywem naszych potrzeb i oczekiwań. Introwertycy zmieniali się w swoich fantazjach cześciej i byli w nich przede wszystkim pewni siebie. Z drugiej strony, ekstrawertycy najcześciej pozostawali sobą. Kobiety fantazjują o czym innym niż mężczyźni itd. Wielkie genitalia to zapewne konsekwencje wpływu kultury porno. A obsesja na punkcie własnego ciała to presja kolorowych magazynów.

Ale może nie wszystko musi zawsze mieć jakiś sens: "papieros to czasem po prostu papieros" - powiedział kiedyś Zygmunt Freud. Innymi słowy: faja to faja i nie ma co drążyć.

Czytaj dalej: Seks fantazje - ranking obu płci

Dodał(a): Marek Matyjanka / istockphoto.com Czwartek 16.07.2020