GIFy od tyłu 1.

Dlatego postanowiliśmy podrzucać Wam raz na jakiś czas ruchliwe, radosne, krągłe, idealne wręcz pupy, które baunsują, są moczone, poklepywane i trzęsą się sprężyście. Rozkoszuj się falującymi tyłeczkami i wyobraź sobie, że w przyszłości, dzięki nowej technologii, takie gifowe dupeczki będziesz mógł/mogła również podszczypywać.

1. Atest na pupę – żeby sprawdzić sprężystość pupy, należy wymierzyć badanej klapsa i zobaczyć ile razy będzie falować. Jeśli poniżej trzech, właścicielka musi przestać się odchudzać lub porobić przysiady. Jeśli fal będzie więcej niż pięć, posiadaczka tyłka powinna zdecydowanie zmienić dietę i porobić przysiady.

2. Po co nam siłownia - panowie, umówmy się, nie po to chodzimy do siłowni, by dbać o tężyznę fizyczną, kondycję czy żeby zrzucić trochę z brzucha. To dla takich widoków przychodzimy do gymu, by po godzinie wyjść z numerami do nowych koleżanek. Jeśli byłeś sprytny, do każdego kontaktu przypiszesz odpowiednie zdjęcie wykonane wcześniej potajemnie podczas rozciągania tych fit lasek.

3. Reklama i marketing - spece od reklamy studiują latami i czytają opasłe tomy właśnie po to, by wiedzieć gdzie podąża wzrok potencjalnego klienta. Później wystarczy zamieścić tam logo. Jednak po obejrzeniu gifa siedem razy, nadal nie kojarzymy tej marki.

4. Syreny na fali – laski twierdzą, że łajbą za bardzo buja i podskakują im pośladki i że to nie jest celowe rozpraszanie kapitana, by osiąść zboczyć na mieliznę i zostać w tym raju na dłużej. Zaraz zaraz, po jedenastym razie udało nam się skupić na wodzie…kłamczuchy!

5. Odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu - jakie jest najlepsze danie? Odpowiedź jest oczywista… takie od kobiety skąpo odzianej, a idealnie byłoby zjeść body sushi, choć chętniej obłożylibyśmy modelki schabem i duszonymi ziemniaczkami.