Gry lepsze od seksu?

Problemy w domu, ciężka praca, oglądanie polityki - to wszystko prowadzi do zestresowania. Można by oszaleć, gdyby nie miało się specjalnych sposobów na walkę ze stresem.

iStock-490802361.jpg


Jakie są wasze ulubione sposoby na rozładowanie napięcia? Wiemy, że tabletki uspokajające doskonale łączą się z alkoholem, jednak sami nie korzystamy z tego sposobu i wam też nie radzimy. Dobrze jest mieć jakieś hobby, ale kto w dzisiejszym świecie ma wystarczająco wolnego czasu, aby rozwijać własne pasje? Naukowcy uniwersytetu w Londynie przeprowadzili ankietę, pytając 251 mężczyzn o to, w jaki sposób się relaksują. Wyniki są co najmniej zaskakujące.
seks.jpg
SEKS
Myślicie, że zaczynamy od najpopularniejszej odpowiedzi? Musimy was rozczarować. Seks nie trafił nawet na podium. Zajmuje czwarte miejsce. Wskazało na niego 27% ankietowanych. Czyli nawet nie co trzeci mężczyzna rozładowuje napięcie za pomocą igraszek z partnerką, bądź oglądając porno. Dokąd zmierza ten świat?
gry.jpg
GRY
Dwa punkty więcej otrzymały gry komputerowe. Dla 29% mężczyzn jest to lepszy sposób na rozładowanie stresu niż seks. Najczęściej sięgają oni po strzelanki bądź bijatyki. Preferencje gatunkowe jesteśmy w stanie zrozumieć. Sami lubimy spuścić komuś łomot w wirtualnej rzeczywistości.
jedzenie.jpg
JEDZENIE
Z 31% srebro otrzymuje jedzenie. Nawet nie wiemy jak to do końca skomentować. Może nie uprawiają seksu, bo za dużo jedzą i żadna kobieta nie chce na nich spojrzeć? Nie znamy przyczyn takiego podejścia. Oczywiście wiemy, że każdy musi jeść, żeby żyć, ale co to za życie bez seksu?
rozmowy.jpg
ZNAJOMI

Sonda

Twój sposób na stres:

Na pierwszym miejscu uplasowały się rozmowy ze znajomymi. I to z porażającą przewagą nad rywalami. 74% mężczyzn przyznało, że najbardziej relaksują ich rozmowy ze znajomymi. Ale ileż można gadać skoro nie uprawia się seksu?

Przebadano również 240 kobiet, zadając im to samo pytanie. I tutaj jest jeszcze gorzej, bo tylko 11% ankietowanych pań jako najbardziej relaksujące zajęcie wskazało uprawianie seksu. Czy naprawdę chcemy żyć w świecie, w którym wirtualna rzeczywistość i jedzenie jest ważniejsze od łóżkowych igraszek?   





Dodał(a): Mateusz Kryś Czwartek 02.02.2017