Ile przeciętnie trwa seks?

10 minut, a może 15? A może te sławetne 3 minuty, o których zdają się mówić wszystkie kobiety, kiedy chcą wbić szpilę swojemu parterowi? Ile tak naprawdę przeciętnie trwa seks?
ThinkstockPhotos-508165428.jpg

Długość trwania stosunku, to obok długości penisa druga rzecz związana ze sferą seksualną, która najbardziej spędza sen z powiek wielu mężczyznom. Każdy chciałby móc kochać się tyle, ile robią to gwiazdy porno, tymczasem w wielu przypadkach wystarczy kilka minut… i po zabawie.

A wówczas obok wstydu związanego ze zbyt wczesnym wytryskiem, gorsze jest tylko zażenowane parsknięcie i zdziwiony wzrok dziewczyny, która, marszcząc brwi, mówi: „to już?”. W takich sytuacjach z pewnością niejeden załamany facet zastanawiał się „ile normalnie trwa seks?”. Na szczęście z pomocą przychodzą niezawodni amerykańscy naukowcy.

ZE STOPEREM W RĘKU

Konkretnie to jeden naukowiec – dr Brendan Zietsch z Uniwersytetu w Queensland, który to postanowił zbadać przeciętną długość trwania seksu wśród par. I mówiąc seks, nie mam tu na myśli całej otoczki z nim związanej, tj. gry wstępnej, pocałunków, dotykania itp. – chodzi wyłącznie o czysty stosunek od momentu rozpoczęcia penetracji, do momentu męskiego wytrysku.

A więc dr Zietsch zaangażował grupę 500 par, pochodzących z całego świata, i przez 4 tygodnie, dosłownie ze stoperem w ręku, mierzył ile czasu zajmuje im seks. Dokładnie tak. Uczestnicy po prostu włączali stoper w chwili wprowadzenia penisa do pochwy i wyłączali go w momencie ejakulacji.

WYNIKI BADAŃ
Wyniki badań są dość szokujące. Bowiem spośród wszystkich badanych par, najdłuższy stosunek trwał aż 44 minuty, podczas gdy najkrótszy ledwie… 33 sekundy. Jasne jest więc, że nie istnieje coś takiego jak „normalna” długość trwania seksu. Jednak średnia wyciągnięta spośród długości stosunków wszystkich 500 par już coś może powiedzieć. Wynosi ona dokładnie 5,4 min (czyli 5 minut 15 sekund).


Sonda

Ile trwa Twój seks?

Ponadto dr Zietsch odkrył, że:
•    narodowość pary nie wpływała na długość stosunku;
•    użycie prezerwatywy było również bez znaczenia;
•    to, czy mężczyzna był obrzezany, również nie wpływało na długość stosunku;
•    wbrew powszechnej opinii, im para starsza, tym stosunek trwa krócej.

Wygląda więc na to, że badania te, opublikowane w naukowo-dziennikarskim portalu The Conversation, rzuciły całkiem nowe światło na kwestie związane z długością stosunku, a także obaliły kilka zasadniczych mitów dotyczących seksu w ogóle. Niestety jednak wygląda na to, że te sławetne 3 minuty, mają więcej wspólnego z prawdą niżby faceci chcieli przyznać.




Dodał(a): Jakub Rusak Środa 06.04.2016