Niedługo poczujesz zapach porno

Nie dość, że aktorki porno będą odwiedzać nas w domu, to jeszcze będziemy mogli je powąchać. Tak rysuje się przyszłość branży przemysłu rozrywkowego dla dorosłych.

camsoda.jpg

Pisaliśmy już o tym, że branża porno zamierza wykorzystać technologię rzeczywistości wirtualnej. Jeden z projektów zaprezentowała firma CamSoda, czyli platforma z kamerkami dla dorosłych. Ci sami ludzie postanowili pójść krok dalej. Zastanawiamy się, czy to wszystko zmierza w dobrym kierunku. Bo coś nam tu śmierdzi.

No właśnie. Platforma planuje wypuścić na rynek urządzenie przypominające swoim wyglądem maskę przeciwgazową. Nazywać ma się „OhRoma”, a zadanie ma dość proste. Otóż ma pozwolić użytkownikom poczuć zapach, który sami wybiorą. Oczywiście nie można zapomnieć o podstawowym działaniu gogli.

Konsument po nałożeniu okularów będzie wybierał panią, a ona zadba, aby pieścić nie tylko jego oczy, ale również nozdrza. Zestaw składać się będzie z maski i dwóch pojemniczków do niej doczepionych, z których ulatniać się będą zapachy. Za pomocą odpowiedniej aplikacji będzie łączyć się z telefonem użytkownika.

Profil zapachowy, który będą tworzyć użytkownicy, będzie mógł zawierać dosłownie wszystko. Od zapachu oceanu, przez ulubione perfumy aż do narządów płciowych. Ma to na celu zwiększenie realności prezentowanych obrazów.

Cena za korzystanie z usług firmy, czyli oglądanie dziewczyn przez kamerki, aktualnie waha się między 400 a 500 złotych za pół godziny. Korzystanie z „OhRomy” prawdopodobnie zwiększy tę sumę o jakieś 25%.

Jeśli chodzi o urządzenie to CamSoda już zbiera zamówienia. Sama maska ma kosztować około 240 złotych, a dodatkowe pojemniki połowę tej sumy, czyli 120 złotych. Więc tak wyglądać będzie branża porno w przyszłych latach. Korzystajcie z ulubionych platform zanim znikną.





Dodał(a): Paweł Zieleń Piątek 20.01.2017