Nowy challenge z nagim selfie

Robią nagie selfie, ale zakrywają je jednym palcem tak, by nadawało się do publikacji na Instagramie – czyli chowają strefy intymne. Kiedyś takie zdjęcia wyciekały lub były wykradane z telefonów, teraz wklejane są dobrowolnie w ramach #OneFingerChallenge.

Nie tak dawno wypłynął #MannequinChallenge, a znudzona młodzież szuka kolejnych wyzwań. Co prawda była w międzyczasie mniejsza lub większa gorączka na takie akcje jak #BackpackChallenge czy #FightingAirChallenge (nie sprawdzajcie tego ostatniego, serio...), ale najprawdopodobniej #OneFingerChallenge (#1fingerchallenge) rozejdzie się szeroko. A dlatego, że dotyczy nagości młodych ludzi. To przestało już być obecnie tabu i ogrywane jest na wszystkie możliwe sposoby, zazwyczaj w tak zapalnych punktach jak social media.

Akcję zainicjował ktoś, kto zainspirował się rysunkiem młodej Japonki autorstwa Sky-FreeDom. To rysownik anime, który lubi pobudzać wyobraźnię sowich fanów. Na obrazku młoda Japonka robi nagie selfie przed lustrem, jednak zakrywając jednym palcem swoje newralgiczne miejsca odbite w lustrze. Palec przed obiektywem zasłania dół, palec odbity w lustrze zasłania górę. Nie wiadomo czy autor rysunku wyzwanie rzucił nieświadomie, czy zdając sobie sprawę ze znudzenia młodych ludzi dał im zapałki, by pobawili się nimi przy dystrybutorze paliwa.



W każdym razie użytkownicy codziennie tagują zdjęcia z kolejnym wyzwaniem, które jest erotyczne, ale zachowuje standardy narzucane przez Instagram czy Facebooka. Być może jest to drwina z tych serwisów, jak niegdyś przy doklejaniu męskich sutków do kobiecych piersi, na znak protestu #FreeTheNipples (uwolnić sutki), a być może zapędy ekshibicjonistyczne internautów. Czy bunt, czy zwykłe rozbieranki – nie ma to aż tak dużego znaczenia przy fakcie, że użytkownicy tych serwisów zdobywanie `lajków` mają w jednym palcu. Tym razem we wskazującym.

P.S. Naprawdę nie gugluj #FightingAirChallenge...




Dodał(a): Paweł Jaśkowski / fot.: Instagram Środa 30.11.2016