Park dla prostytutek

Tirówki są już passe. Teraz na topie są parkówki
prostytutka


Na początku tego tygodnia w szwajcarskim Zurychu powstał park. Nie byle jaki, bo dla pań uprawiających najstarszy zawód świata. Taki plac zabaw dla dorosłych. W końcu władze dostrzegły trudne i ciężkie warunki pracy krzykliwie wymalowanych pań. Od poniedziałku Zurych ma seks boksy!

Owy park składa się z dwóch części. Po jednej z nich spragnieni miłosnych uniesień klienci jeżdżą i szukają swojej wybranki. W drugiej stoją boksy gdzie wiadomo…  Robota idzie na całego. Jest ich 11 więc nikt w kolejce stać nie powinien. Dwa z nich są ekskluzywne urządzone w stylu hotelowego pokoju. Do reszty z nich wjeżdża się autem. Jako, że panie dbają o higienę pomieszczenia wyposażone są w prysznice i toalety. Każdy ma także specjalny przycisk, którym kobieta informuje Policję gdyby ktoś przypadkiem zapomniał... zapłacić czy chciał wyrządzić jej krzywdę.

Każda pracująca pani musi mieć zezwolenie. W tej chwili w parku „zatrudnionych” jest prawie 300 prostytutek. Celem powstania parku, o którego budowie zadecydowało referendum jest oczyszczenie ulic miasta z córek Koryntu.



Dodał(a): Ostatni Mohikanin Piątek 30.08.2013