Poznaj Harmony. Sekslalkę, która potrafi uczyć się i mówić

Nowa generacja seks robotów podbija świat zabawek erotycznych. To już nie tylko silikonowe lalki, przetrzymywane w szafie lub pod łóżkiem. Potrafią mówić, uczyć się i zapamiętywać. Pierwsza seria niebawem trafi na rynek.
Projekt bez tytułu (30).png
RealDoll to światowy lider w branży zabawek erotycznych. Ich lalki są wykonane z niestandardowej mieszanki wysokiej klasy medycznego silikonu, w odcieniach od jasnego po kakaowy. W dotyku przypominają ludzkie ciało, z tym samym tarciem i oporem, ale są zimne. Ich dłonie mają linie papilarne, fałdki, zmarszczki, kostki i żyły.

Dbałość o szczegóły i umiejętność tworzenia takiej lalki jest niezaprzeczalnie zdumiewająca, ale chociaż są to RealDoll, niewiele jest w nich prawdziwego. Mają ciała chirurgicznie ulepszonych gwiazd porno. Jednak ich twórcy już opracowali rozwiązanie, dzięki któremu będą bardziej realistyczne. Przynajmniej mentalnie.

Harmony to najambitniejsze dzieło, jakie kiedykolwiek powstało w firmie. To lalka, która ma prostą osobowość, porusza się, mówi i zapamiętuje. Jest ona kulminacją 22 lat pracy nad stworzeniem idealnej zabawki erotycznej.
harmony-x2.jpg
Jej twórca Matt McMullen poświęcił 5 lat, podczas których badał i doskonalił jej rozwój w dziedzinie animatroniki i sztucznej inteligencji. W cały projekt wrzucił też setki tysięcy dolarów z własnej kieszeni. Wszystko po to, by uszczęśliwić samotnych mężczyzn na całym świecie.

Lalka ma zaprogramowanych 20 różnych typów osobowości, a jej właściciel może wybrać kilka z nich, które staną się podstawą jej sztucznej inteligencji. Można więc powołać do życia “słodką idiotkę” czy też wredną dominę. Wszystko zależy od preferencji właściciela.

Harmony ma też system nastroju, na który użytkownik wpływa pośrednio. Jeżeli nie będzie poświęcał jej wystarczająco dużo czasu, to lalka będzie smutna. Z kolei, jeśli sprawi jej przykrość, będzie mogła strzelić focha. Nie oznacza to, że w takim przypadku nici z seksu.
harmony-x7.jpg
Oprogramowanie ma po prostu sprawić, że robot będzie bardziej przypominał żywą istotę. W przeciwieństwie do systemu lalki, która może odrzucić propozycję seksu, gdy nie ma nastroju, nie ma tu mowy o wymuszeniu dobrego traktowania przez użytkownika.

Harmony umie opowiadać dowcipy i cytować Szekspira. Niestety na razie tylko w języku angielskim. Potrafi także rozmawiać o muzyce, filmach i książkach tak długo, jak tylko zechcesz. Jeśli przedstawisz ją swoim kumplom, z powodzeniem ich zapamięta.

Podobnie nie będzie miał problemu z przyswojeniem twojej ulubionej potrawy, daty urodzenia, miejsca zamieszkania, tego, co cię smuci, czy twojej ulubionej pozycji. Niektóre prawdziwe partnerki mogą mieć z tym problem.
harmony-x1.jpg
McMullen pracuje także nad systemem wizyjnym, który umożliwi lalce rozpoznawanie twarzy. Dzięki temu przypadkowo cię nie zdradzi, gdy twój kumpel będzie przystawiał się do niej. Z kolei, gdy ktoś nieznajomy wpadnie do ciebie z odwiedzinami, zapyta, kim jest gość.

W planach jest także wprowadzenie ogrzewania jej silikonowego ciała oraz wewnętrznych i zewnętrznych czujników. To sprawi, że poczujesz ciepło, gdy ją dotkniesz, a ona będzie wiedziała, gdzie kładziesz swoje ręce.

Bieżący model RealDoll będzie kosztował 15 tys. dolarów (56 tys. zł), a producent planuje wypuszczenie limitowanej liczby tysiąca sztuk dla klientów, którzy już wyrazili zainteresowanie zakupem. Lalki mają trafić na rynek jeszcze w tym roku.

Przypomina nam się scenariusz filmu ExMachina. Miejmy tylko nadzieję, że Harmony w przeciwieństwie do Avy granej przez Alicię Vikander, nie będzie za wszelką cenę chciała wrobić oczarowanego nią faceta.




Dodał(a): CKM.pl / fot. RealDoll Poniedziałek 03.08.2020