Przyjaciele albo związek. Naukowcy potwierdzają, że to ma sens
Zanim wkręciłeś się w związek, powtarzałeś, że kumple ponad laskami? Okazuje się, że było to całkiem racjonalne podejście. Naukowcy udowodnili, że osoby mające dobrych przyjaciół mają mniejsze parcie na to, żeby wejść w długotrwałą relację.
Doświadczenia podjął się Elyakim Kislev ze Szkoły Polityki Publicznej Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Naukowiec podczas badania przeanalizował dane z sondy przeprowadzonej na ponad 12 tys. osób, ich partnerów, rodziców i dzieci. Każdy miał się odnieść do stwierdzenia – “chciałbym mieć partnera”.
Sprawdź: Kobiety szybciej nudzą się monogamicznym związkiem niż mężczyźni
Sprawdź: Kobiety szybciej nudzą się monogamicznym związkiem niż mężczyźni
W ankiecie oceniano także stopień zadowolenia uczestników ze swoich przyjaciół i poziomu kontaktów społecznych oraz relatywne znaczenie bliskich znajomych w ich życiu. Po przeanalizowaniu takich czynników jak wiek, zdrowie, wykształcenie, zatrudnienie, zadowolenie z dochodów i liczba dzieci Kislev stwierdził, że znaczenie przyjaźni i satysfakcji społecznej było skorelowane z częstotliwością wyboru samotności.
Osoby odznaczające się wysokim zadowoleniem z badanych czynników były bardziej skłonne do świadomego wyboru życia singla. “Z moich ustaleń wynika, że ludzie, którzy pragną związków na wyższych poziomach, zwykle przypisują swoim przyjaciołom mniejsze znaczenie i są mniej zadowoleni z życia społecznego. I na odwrót, osoby samotne z mniejszym pragnieniem związku uważają, że ich przyjaciele są ważniejsi i są również bardziej zadowoleni z życia społecznego” – powiedział naukowiec portalowi PsyPost.
Sprawdź: Ona płacze po seksie? Spokojnie, to nie twoja wina
Sprawdź: Ona płacze po seksie? Spokojnie, to nie twoja wina
Wyniki te pokazują, że osoby samotne o niskim pragnieniu związku są bardziej towarzyskie i otrzymują większe wsparcie od swoich przyjaciół. Odkrycia te przeczą również powszechnemu negatywnemu postrzeganiu singli z niskim pragnieniem związku jako mających problemy społeczne. Tak więc, jeśli jeszcze nie znalazłeś partnerki, nie załamuj się. No, chyba że nie masz też żadnych koleżanek. Wtedy działanie na własną rękę to jedyna opcja.