Członek sukcesu
MISTRZ ANALIZY
„Bardzo szanuję kobiety! Pieprząc dziewczynę, zawsze myślę o
jej orgazmie” - ujawnia swoją dewizę mistrz. Pomimo tego feministki opisują
gwiazdora jako seksualnego sadystę, który wielbi anal i podczas seksu wsadza
partnerkom palec stopy w usta z okrzykiem „suck my toe!” (słynne firmowe
zawołanie Rocca). Legendarna szarmanckość Włocha pomaga w realizacji gatunku, w
którym osiągnął szczyt perfekcjonizmu, czyli tzw. filmów gonzo - pornosów z
zacięciem socjologicznym, w których ekipa bierze udział w scenach seksualnych i
przeprowadza wywiady z aktorkami, dowiadując się wiele na temat ich krajów.
Tego rodzaju produkcje włoski ogier realizował na całym świecie - od Europy, poprzez
Afrykę, Kanadę, USA, Amerykę Południową i Australię, po Filipiny. Panują w nich
żelazne reguły: maksimum naturalności, żadnych efektów specjalnych i zero
profesjonalistek. „Wszystko jest spontaniczne. Zjawiam się w danym kraju i
kontaktuję z agencjami modelek lub pytam dziewczyny na ulicy, czy chcą zagrać w
moim filmie. Na brak chętnych nigdy nie narzekam” — opowiada gwiazdor. Jak
zaznacza, nie lubi chodzenia na łatwiznę. Dlatego prostytutki mają zakaz gry w
jego filmach. „One nie lubią seksu, tylko kasę! Normalne dziewczyny z prowincji
są milion razy lepsze”. Według tej zasady powstało najwybitniejsze dzieło z
serii, czyli „Rocco podbija Polskę”, z 2000 r. To słynny na całej kuli
ziemskiej paradokument, klasyczny już pornoreportaż, w którym polskie dziewczęta
otwierają serca przed signore Siffredim. Mówią, co je boli. Właśnie po tej
artystycznej analizie naszego społeczeństwa Rocca zaczęto określać mianem
Różowego Larsa Von Triera.
TO NIE TYLKO PORNO!
OJCIEC RODZINY
„W ostatnich latach powoli wycofuję się z aktorstwa i
koncentruję na działalności producenckiej. Pieprząc się na planie z tabunem
laseczek, marnuję energię, którą mógłbym dać żonie” - stwierdza człowiek, który
zaliczył ponad 1300 ról w filmach dla dorosłych. Udowadnia, że karierę
pornogwiazdy można udanie łączyć z życiem rodzinnym. Rocco, żarliwy katolik i
multimilioner, od kilkunastu lat tworzy szczęśliwy związek małżeński z Rosą
Caracciolo, byłą Miss Węgier, znaną też z porywających ról w dziełach takich jak
np. „Anal Delinquent”. Mieszka wraz z rodziną w kilkusetmetrowej luksusowej
willi w Budapeszcie, po której często niesie się mądrość mistrza z Ortony:
„Bądź twardym kolesiem. Laski to lubią!”.
POLSKIE DROGI
„Rocco podbija Polskę” przez znawców jest uznawany za film,
którego znaczenie porównywalne jest jedynie do „Casablanki” czy „Obywatela Kane´a”. Natomiast rola Justyny
Jarosz to kreacja na miarę Lauren Bacall, Audrey Hepburn czy Meryl Streep.
Poznaj ich opinię.