Chora miłość

Zapewne często nurtuje cię pytanie dotyczące spraw łóżkowych bądź ogólnie związku. Absolutnie każdy list mocno przytulę do piersi i potraktuję bardzo indywidualnie. Miłość, sex i nie tylko…

dr_housex.jpg

Sex, Sesje i Męski Styl - uaktywnij się na naszym Fan Page'u

CHORY Z MIŁOŚCI
Jestem przystojny, inteligentny, mam wyższe wykształcenie, świetnie zarabiam. Od pewnego
czasu chodzę ze sklepową z warzywniaka. Starsza ode mnie, nie grzeszy urodą, nie mamy wspólnych tematów. Mimo to szaleńczo ją kocham. Gdy nie widzę się z Patrycją dzień lub dwa, dosłownie wariuję z tęsknoty. Czy to wina tej słynnej chemii, czy ja jestem świrem?
Bzl_ww
Moja babcia mawiała, że najpierw trzeba wziąć ślub, a wielka miłość przyjdzie z czasem. Kiedyś nikt nie bawił się w jakieś tam chemie... Ale naukowcy włoscy zmierzyli poziom serotoniny u zakochanych i stwierdzili, że z biochemicznego punktu widzenia miłość jest identyczna z... psychozą maniakalno—depresyjną. A więc synku — tak, jesteś świrem.

NIEZGODNOŚĆ
Mam następujące pytanie: kiedy żona chce oglądać „M jak Miłość”, a ja relację z konkursu pokerowego na Eurosporcie — to lepiej rozpętać bitwę słowną o pilota czy siedzieć cicho?
Mareck
Oczywiście, że lepiej rozpocząć kłótnię! Zaufaj autorytetowi naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Michigan, którzy przebadali niemal 200 par na przestrzeni 17 lat. Wyniki są jednoznaczne — jeśli uważasz, że masz rację, lepiej rozpocznij karczemną awanturę. Osoby, które zbyt mocno hamują wybuchy gniewu w kryzysowych sytuacjach, mają dwukrotnie większe szanse na przedwczesną śmierć, głównie z powodu chorób serca!

IZI RAJDER
Mojej dziewczynie marzy się sex na motorowerze. Wiesz — ona tyłem, plecami oparta o zbiornik, ja prowadzę. Niedługo będę wyciągał swojego Komara z szopy, a ciągle nie wiem, czy to normalne zabawy?
zenek_lub
Psycholog zauważyłby, że jednoślad jest tutaj alegorią konia. Do tego dochodzą szybkość i niebezpieczeństwo, podnoszące adrenalinę w bardzo podniecający sposób. A więc także fantazjowanie jest jak najbardziej normalne. Ale wcielanie takich rozrywek w życie to już głupota. Zwłaszcza motorowerowy seks na drogach publicznych. I bez zabezpieczenia. Czyli dwóch kasków.


Dodał(a): Siostra Przełożona Piątek 09.03.2012