Stracił penisa po zastrzyku

Pewien Taj postanowił nielegalnym zabiegiem powiększyć sobie przyrodzenie, co kosztowało go całą jego męskość
powiększanie penisa


Na początku wszystko szło tak, jak się spodziewał. Po zastrzyku z oliwy z oliwek(!) w penisa, by zyskać na rozmiarze, sprzęt spuchł mu do wielkości orzecha kokosowego. Zabieg miał miejsce pięć lat temu i Taj już przyzwyczaił się do swojego nowego rozmiaru. Był wręcz dumny ze swoich klejnotów, a o starych kompleksach dawno zapomniał.

Aż pewnego dnia złapał infekcję od niewyleczonej pół roku wcześniej rany. Gdy zgłosił się do szpitala diagnoza zabrzmiała jak wyrok – trzeba amputować penisa! Od tej pory, mężczyzna nauczy się, że oliwę dodaje się do sałatek, makaronów, ryb, ale nie do kawałka mięcha dyndającego między nogami faceta! Kolejny argument na to, by do kuchni wpuszczać jedynie kobietę.




Dodał(a): pinky Wtorek 20.11.2012