Cyrk na kółkach
Niemiecki kaskader Dirk Auer wyspecjalizował się w numerach na rolkach. Do tej pory pobił już kilka rekordów świata, z których warto przypomnieć rekord szybkości w jeździe za samochodem (307
km/h) i motocyklem (tylko 291 km/h). Ostatnio Niemiec postanowił oderwać się od ziemi. W tym celu wynajął samolot, który wyniósł go na wysokość 4500 m. Po jej osiągnięciu Dirk wyszedł na grzbiet transportowca przez luk awaryjny, ustawił się tyłem do kierunku lotu i potem musiał już tylko uważać, żeby nie przywalić w ster kierunku. Pęd powietrza o prędkości 180 km/h
porwał go bowiem natychmiast, spychając w kierunku ogona. Normalny skejt pewnie nie wyszedłby z tego żywy, ale Dirk nie jest normalnym skejtem. Dojechał do końca ogona i wykonał przepisowy skok. Potem wystarczyło już tylko pociągnąć wyzwalacz spadochronu, przyziemić się i udać do pobliskiego pubu, by czarować lokalne piękności.