Ciężko pracujesz przed komputerem? Stary, pomożemy ci!
Zdalna praca wbrew pozorom wcale nie jest taka świetna. Wie to każdy, kto musi siedzieć 8 godzin przed komputerem praktycznie w tej samej pozycji – łupanie w krzyżu gwarantowane. Tym bardziej, że przez brak wychodzenia z domu zastygamy. A przecież wystarczy trochę się poruszać.
Szyja
Ćwiczenie 1. Delikatnie opuść ucho do ramienia i przytrzymaj przez 10 sekund. Powoli przekręć brodę do klatki piersiowej i do drugiego ramienia i przytrzymaj przez 10 sekund. Powtórz kilka razy, ale uważaj, aby nie wyciągnąć szyi zbyt daleko.
Ćwiczenie 2. Odwróć lekko głowę w taki sposób, aby spojrzeć przez lewe ramię i pozostań w tej pozycji przez 10 sekund. Teraz skieruj głowę w drugą stronę i przytrzymaj przez 10 sekund. Powtórz to ćwiczenie kilka razy.
Ćwiczenie 3. Podnieś głowę tak, aby całkowicie wyprostować szyję. Teraz wsuń brodę do środka, tworząc tzw. podwójny podbródek. Powoduje to również przechylenie głowy do przodu. Przytrzymaj przez 10 sekund i powtórz kilka razy. Pamiętaj, żeby wcześniej upewnić się, że nie masz włączonej kamerki na pracowniczym callu ;)
Ramiona
Ćwiczenie 1. Wykonaj okrężny ruch ramionami kilka razy do przodu na następnie do tyłu. Czynność powtórz 3-5 razy w ciągu pracy.
Ćwiczenie 2. Podnieść jedno z ramion nad głowę, a następnie drugą ręką złap za łokieć i delikatnie pociągnij za głowę. Pozostań w tej pozycji przez 10 sekund i powtórz ćwiczenie, zmieniając ramiona.
Plecy
Ćwiczenie 1. Spleć ze sobą palce obu dłoni i unieś je zewnętrzną stroną nad głowę. Tak wyprostowane ramiona przechylaj lekko z boku na bok, skupiając się także na plecach. Powtórz te ruchy kilka razy w ciągu pracy.
Ćwiczenie 2. To ćwiczenie będzie wymagało od ciebie więcej niż poprzednie, bo będziesz musiał się wysilić i wstać z krzesła. Gdy już się rozprostujesz, wesprzyj dolną część pleców rękami i delikatnie wychyl się do tyłu, przybierając kształt łuku. Pozostań w takiej pozycji przez 5-10 sekund. Możesz też wykonywać lekkie ruchy na bok.
Pamiętaj, żeby wszystkie ćwiczenia wykonywać zawsze, gdy poczujesz taką potrzebę. Przybieranie kolejnych dziwnych pozycji na krześle rodem z Kamasutry na pewno ci nie pomoże i lepiej zostawić je na wieczór po pracy.