Czary mary w MMA
Josh Herdman, urodzony w roku 1985 Anglik, jako pucołowaty 14-latek zaczął w nich grać rolę Gregory'ego Goyle’a – wrednego czarodzieja czystej krwi, pełniącego rolę ochroniarza w Szkole Magii i Czarodziejstwa.
Dziś aktor wydoroślał, zmężniał, potrenował jiu-jitsu, przypakował i… wciąż jest głodny krwi: właśnie rozpoczął karierę w amatorskim MMA, gdzie w debiutanckiej walce podczas londyńskiej gali Rise of Champions 2 dał solidnego łupnia naszemu rodakowi, Januszowi Walachowskiemu, który przegrał pojedynek przez decyzję sędziów.
Czy nieszczęsny Polak, który oberwał od adepta Hogwartu, może usprawiedliwiać się tym, że przeciwnik stosował jakieś magiczne sztuczki? Obejrzyj ten pojedynek i oceń sam: