Zdał egzamin na prawko i wjechał do rzeki. Nagranie
Cóż, egzaminatorzy też mają prawo się pomylić. Świeżo upieczony kierowca tuż po zdanym egzaminie umieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych pochwalił się, że wreszcie ma wymarzone prawko. Po czym wsiadł za kółko i ruszył przed siebie.
CZYTAJ TAKŻE: NOWY REKORD POLSKI W OBLANYM EGZAMINIE NA PRAWO JAZDY
Podczas jazdy otrzymywał powiadomienia świadczące o tym, że jego post ostro grzeje socjale. Nie mógł więc się oprzeć pokusie i zaczął czytać gratulacje spływające od jego znajomych. Pech chciał, że w tym samym czasie wjechał na most. A że na moście stały też dwie osoby, młody kierowca zajęty sprawdzaniem komentarzy pod swoim postem całkowicie stracił panowanie nad emocjami (oraz samochodem) i skręcił prosto do rzeki.
Okazało się jednak, że nie stracił resztek rozsądku i w ostatnim momencie otworzył drzwi samochodu, co pozwoliło mu się wydostać z pojazdu zanim ten poszedł na dno. Zresztą zdaje się, że pechowy kierowca – w metaforycznym sensie – był na nim już od jakiegoś czasu.
Do zdarzenia doszło na Laoping Bridge w prowincji Kuejczou. Kierujący wyszedł z wypadku ze zwichniętą ręką.
ZOBACZ GALERIĘ: MCLAREN 620R BOLID Z HOMOLOGACJĄ DROGOWĄ