Włoch przegrał bieg, bo wypadał mu ze spodenek penis

Sympatycy 'ósmej ligi mistrzów' wiedzą, że każda wymówka jest dobra, by usprawiedliwić swoją niedyspozycję do gry. Włoch, który brał udział w biegu na 400 metrów, miał jednak iście 'filmowy' problem całkowicie poważnie. Pozostaje pytanie, jakiej kategorii taki film by był...
Zrzut ekranu 2022-08-07 o 18.18.25.png

Alberto Nonino to sportowiec, który uprawia dziesięciobój. Podczas Mistrzostw Świata U20 Włoch rozpoczął zmagania w biegu na 400 metrów. Przez większość trasy wydawało się, że zajmie wysoką pozycję. Później jednak zaczął mu przeszkadzać wypadający ze spodenek penis.



"Jego penis uciekł z boku szortów i musiał go trzymać, ponieważ nie pozwalało mu to prawidłowo biegać. To jest normalne" - napisał dziennikarz David Sanchez de Castro na Twitterze.

Biegacz odniósł się do sprawy na swoim Instagramie: "Chcę tylko napisać o tym, co się dzieje na blogach i ogólnie w mediach społecznościowych. Zdaję sobie sprawę, że to był oczywiście wypadek i chciałbym powiedzieć, że jestem świadomy reakcji i nie trzeba wysyłać mi linków do blogów. Próbuję się teraz śmiać, ale na początku poczułem się okropnie i jestem wdzięczny moim przyjaciołom i rodzinie za pomoc w przezwyciężeniu tego, co wydarzyło się po biegu" – poinformował.

Sprawa wydaje się być, delikatnie mówiąc, chu*owa...


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / twitter.com Niedziela 07.08.2022