Były hitem lat 90. i 2000. Pamiętasz te paczki chipsów?
Mamy wrażenie, że na dzisiejszych półkach sklepowych jest mniejszy wyborów chipsów niż w latach 90. i 2000. Wystarczy popatrzeć na te paczki sprzed ostatniego ćwierćwiecza, żeby przypomnieć sobie smak chrupków bekonowych od Star Foods czy Biesiadnych. Zresztą sprawdź sam, czy pamiętasz te paczki.
Bacon Snacks
Za tymi chrupkami tęsknimy najbardziej. Do dziś nie wiemy czemu na ich opakowaniu był gość z saksofonem, ale wciąż pamiętamy ich "fejkowy" smak boczku. Budzą się wspomnienia.
Twistos Paprika
Te puste w środku frytki wyróżniały się spośród innych Twistosów. Były twardsze i bardziej chrupiące. Dziś jedyne chipsy, które przypominają ich smak to paprykowe Lays Max "bardzo pogięte", jednak i tak nie dorównują Twistosom.
Lays Max Piekielne i Niebiańskie
Zanim na sklepowych półkach pojawiły się Strongi, fani mocniejszych chipsów sięgali po piekielnie ostre Lays Max. Była też opcja dla delikatniejszych amatorów chipsów, czyli niebiańskie Lays Max o smaku śmietankowym.
Skoro już o Maksach mowa, to nie można zapomnieć o smaku kurczaka z pieprzem. Te chipsy przekonywały nie tylko popieprzonym smakiem, ale także pierną reklamą. Tęsknimy za nimi równie mocno, co za dwiema poprzednimi opcjami.
Lay's Bekonowe
Fani bekonu na pewno pamiętają te chipsy. Niestety, podobnie jak bacon snacks, zniknęły ze sklepów. Trudno nie odnieść wrażenia, że producenci chipsów, w którymś momencie zaczęli wycofywać przekąski o smaku bekonowym. Węszycie w tym jakiś spisek?
Cheetos bekonowe i nie tylko
Chcecie kolejnych dowodów na to, że producenci chipsów mają coś do bekonu? Proszę bardzo – Cheetosów o "smaku bekonowym" też nie znajdziemy w sklepach. Podobny los spotkał chrupki orzechowe.
Biesiadne
Pamiętamy te czasy, kiedy mając piątaka w kieszeni, czuliśmy się bogaci jak Krezus. W sklepiku szkolnym trzeba było za nie kupić 3 rzeczy: kanapkę lub słodką bułkę, napój i Biesiadne. Wśród najwierniejszych fanów nazywane są "zbyt dobrymi i tanimi, żeby je dalej produkować".
