Góra z Gry o tron – wywiad CKM!
Hafþór Júlíus Björnsson
Rocznik 1988. Urodził się w stolicy Islandii Reykjaviku. Początkowo grał w koszykówkę (m.in. w reprezentacji juniorów Islandii). Gdy skończył 20 lat przerzucił się na podnoszenie ciężarów i zawody strongmanów. Aktualny Najsilniejszy Człowiek Europy i drugi Najsilniejszy Człowiek Świata. Od 2013 roku, tj. od czwartego sezonu „Gry o tron” wciela się w rolę Gregora „Góry” Clegane’a, zagrał też w filmie „Kickboxer: Retaliation”. Ma 206 cm wzrostu, waży – zależnie od formy – gdzieś pomiędzy 120 a 200 kg.
CKM: Mały nie jestem, ale przy tobie wyglądam jak jakiś krasnal. Spotkałeś kiedyś kogoś wyższego od ciebie?
Hafþór „Góra” Björnsson: Wyższego nie. Ale jest kilka osób, które mogą pochwalić się większymi mięśniami. Na szczęście nad tym aspektem można jeszcze popracować.
CKM: Gdy patrzę na ciebie, momentalnie przed oczami staje mi scena z „Gry o tron”, w której gołymi rękami rozgniatasz czaszkę Pedro Pascalowi, znanemu jako „Czerwona Żmija”. To byłoby możliwe w realnym życiu?
„Góra”: Możemy się o tym zaraz przekonać. Zbliż się do mnie na chwilkę (śmiech)...
CKM: Ehm, jednak zachowam dystans. Długo pracowaliście nad tą sceną, żeby wyszła tak przekonująco na ekranie?
„Góra”: Próbowałem się do tego niej przygotować, miażdżąc melony, arbuzy i inne owoce, ale to wciąż nie było to. Jednak nie chcę skłamać, ale z tego co pamiętam, to samo miażdzenie głowy nagraliśmy za pierwszym podejściem. Jedno ci powiem: to było bardzo okrutne przeżycie. Strasznie realnie wyglądające. Przez tydzień śniło mi się ono po nocach, co oznacza, że ekipa od charakteryzacji zrobiła kawał dobrej roboty.
CKM: Teraz wszyscy czekają na twój pojedynek z serialowym bratem Ogarem.
„Góra”: Też czekam na ten moment z utęsknieniem. Liczę, że będzie to jedna z tych spektakularnych walk, która zapadnie fanom w pamięci na długo, a może nawet przejdzie do historii tego serialu... Tak jak ta z Pedro Pascalem, o której wspomniałeś na początku. Właśnie dla takich scen zaangażowałem się w ten projekt.
CKM: Jak w ogóle trafiłeś do „Gry o tron” – przecież nie jesteś aktorem?
„Góra”: Ekipa HBO zawitała na moją ojczystą Islandię w 2013 roku, żeby nagrać jakieś sceny, nie pamiętam które. Rozeszła się wtedy wieść, że szukają aktora, który mógłby wcielić się w postać Góry. Ktoś im zasugerował, że byłbym wspaniałym kandydatem. Spotkaliśmy się i od razu między nami zaskoczyło. Momentalnie się na mnie zdecydowali, pomimo tego, że nie posiadałem żadnego doświadczenia aktorskiego.
CKM: Zakochali się w twojej muskulaturze!
„Góra”: Dokładnie. I w sile, jaką posiadam. Podobno idealnie pasowała do tej postaci i jak widzimy teraz, to był bardzo dobry ruch z ich strony. Widownia pokochała Górę, a przede mną otworzyły się nowe możliwości, o których wcześniej nie miałem pojęcia (...)
To dopiero początek długiego wywiadu z Hafþórem Björnssonem, czyli Górą z „Gry o tron”. Całą rozmowę (m.in. o Pudzianie i Schwarzennegerze) przyczytasz tylko w styczniowym numerze miesięcznika CKM – w kioskach!
Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery za darmo i dodatkowy prezent gratis. KLIKNIJ TUTAJ.