Jak trzymać się postanowień (nie tylko noworocznych)
Postanowienia noworoczne pociągają nas dopóki nie nadejdzie styczeń i nie nastanie czas, by wziąć się do roboty i wprowadzić je w życie. Wtedy stają się przysłowiowym wrzodem na przysłowiowym tyłku.
Według statystyk niemal połowa dorosłych ludzi co roku wymyśla jakieś noworoczne postanowienia, ale jedynie mniej niż co dziesiątej osobie udaje się ich trzymać. Przy czym większość rezygnuje z obranego celu już w czasie pierwszych sześciu miesięcy, co w gruncie rzeczy i tak jest wybitnym osiągnięciem, biorąc pod uwagę fakt, że znaczna część powraca do starych nawyków jeszcze przed Trzema Królami. W czym leży problem i jak go rozwiązać, aby rok 2019 stał się rokiem prawdziwych zmian?
MIĘŚNIE
Wśród najczęstszych postanowień noworocznych na pierwszym miejscu stawia się plany zrzucenia kilku kilogramów, zadbania o swoje ciało i wyrobienia klaty Schwarzeneggera (z czasów kiedy grał w Predatorze, a nie kiedy parał się polityką i skończył z gubernatorskim brzuszkiem). Naukowcy ostrzegają, że jest to zbyt ogólny cel. Należy go skonkretyzować i, co bardzo istotne, z dnia na dzień nie rezygnować całkowicie z fast foodów czy od początku starać się ćwiczyć po kilka godzin dziennie. Warto raczej zacząć od jednej pompki na dobę i sukcesywnie zwiększać ich liczbę. W końcu większość ludzi nie jest fizycznie czy mentalnie gotowa na drastyczne zmiany stylu życia. Należy tworzyć kolejne nawyki metodą małych kroków. Tylko wtedy nie przestaniemy korzystać z miesięcznego karnetu na siłownię już po kilku dniach.
PSYCHE
Równie ważny co rozwój fizyczny jest rozwój psychiczny. Bardzo często chcemy polepszyć swoją koncentrację i stać się bardziej zorganizowani. W tym celu możemy - wzorem naszych dawnych przodków - medytować bądź korzystać z dobrodziejstw medycyny naturalnej, mającej wpływać na naszą pamięć. Ale po co tracić na to czas? Przecież żyjemy w XXI wieku i życie chętnie ułatwią nam odpowiednie aplikacje na telefon, o ile poświęcimy wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć odpowiednie. Może więc zamiast pić ziołowe herbatki, lepiej oddać się przeszukiwaniem sieci i odkrywać możliwości swojego smartphone’a?
HAJS
Rozwijajmy się psychicznie i fizycznie jak nam się podoba. Ale bez względu na to, jak wyglądamy i jak bardzo pragniemy się zmienić, przydadzą nam się pieniądze. W końcu lepiej być niezorganizowanym grubasem z kilkoma zerami na koncie.
Wiele osób często postanawia więc w nadchodzących miesiącach zacząć zarabiać więcej. Łatwo się mówi. Ileż to razy w myślach taplaliśmy się w złocie i podcieraliśmy zielonymi? Ale jak już wspominaliśmy - do celu należy dążyć małymi kroczkami. Nie trzeba od razu rzucać pracy, z której nie jesteśmy zadowoleni, ani tym bardziej mówić szefowi, że jest starym sknerą i dusigroszem. Nawet jeśli to prawda. Wystarczy trochę samozaparcia i poszukiwanie dodatkowych etatów, bądź – popularne ostatnimi czasy – korzystanie z opcji dostarczanych przez internet i różnorakie platformy.
NAŁOGI
Modne jest również planowanie pozbycia się uprzykrzających życie nałogów. Rzucenie palenia, ograniczenie alkoholu czy spędzanie mniej czasu przed telewizorem. Jest to bardzo chwalebne, ale niestety w tym wypadku nie ma żadnych złotych rad. Żadne ograniczanie, zmniejszanie dawek czy cokolwiek innego nie pomoże, bo jest to tylko i wyłącznie oszukiwanie samego siebie. Potrzebne są drastyczne kroki, jak wyrzucenie napoczętej paczki fajek, oddanie sąsiadowi pozostałych sześciopaków czy poproszenie żonę o schowanie pilota najgłębiej jak się da. Ale bez samozaparcia i silnej woli wciąż będziecie zniewoleni przez używki.
Przemyślcie teraz swoje noworoczne postanowienia, zastanówcie się jak możecie je spełnić. Podczas gdy my będziemy siedzieć w naszej zadymionej redakcji przy schabowym popijanym whisky, oglądając ogłupiający program.