Kapitan Polska i inni

Pół roku trzeba było czekać na drugą część europejskich wydań Kapitana Ameryki. Dwóch Norwegów wzięło się za resztę krajów Starego Kontynentu i w krótkim filmiku zaprezentowało, jak wyglądaliby lokalni bohaterowie narodowi.
kapitan-polska.jpg

Stian Hafstad i Christer Larsen to Norwegowie z kanału PistolShrimps. Sześć miesięcy temu wypuścili do sieci filmik, w którym poprzebierali się za europejskie wydania Kapitana Ameryki. Byliśmy zawiedzeni, że nie dowiedzieliśmy się, jaką łatkę przypięli Polakom. Ale nagrali właśnie drugą część skeczu i mamy w nim swojego reprezentanta.

Kapitan Węgry wcina paprykę, jest Kapitan Walia, który przez połowę filmiku wymawia nazwę swojej miejscowości rodzinnej. Kapitan Litwa i Łotwa próbują udowodnić, że każdy z nich jest wyjątkowy, ale większość ludzi na świecie i tak myśli o obu krajach jak o bliźniakach. Kapitan San Marino jest dwa cale wyższy od Ant-Mana. Serbski bohater jest waleczny i nawet mieszkając pod mostem, ma postawiony ołtarzyk ku czci ulubionego piłkarza. Bośnia i Hercegowina to trudny do zrozumienia mariaż, a Monako to kraina hajsem płynąca.

Islandzki Kapitan na wszelkie zło tego świata ma celebracyjny rytuał zapożyczony od piłkarzy tego kraju, którzy wyeliminowali w 1/8 finału Euro 2016 drużynę Anglii. Holenderski bohater jest wiecznie uśmiechnięty i pomyka na rowerze, Kapitan Portugalia naoglądał się za dużo meczów z udziałem Cristiano Ronaldo, a Czechy i Słowacja oznajmiają, że dawno wzięły rozwód. Ale nadal się bzykają. Alkoholem się jednak nie dzielą.

A Kapitan Polska? Obstawiaj zanim włączysz film. Oczywiście mówi po polsku. Jedno słowo. Domyślasz się jakie.






Dodał(a): Adam Wawrzyniak Środa 23.11.2016