Ksiądz wykładowca zapewnia: “Msza święta nie rozprzestrzenia wirusów”
Ten, kto pomyślał, że koronawirus mógłby wedrzeć się do Domu Bożego, powinien mieć się na baczności. W końcu nawet ksiądz-profesor przekonuje, że “Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia”.
Ks. prof. Tadeusz Guz, wykładowca KUL uważa, że wie najlepiej, jak działa koronawirus. Swoją mądrością podzielił się z widzami TV Trwam. Zapewnił ich, że podczas mszy świętej nie można zarazić się koronawirusem. Podał przy tym dziesięć “twardych” argumentów:
1. Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia, bo jest święty.
2. Jego 'bytowość' jest święta zarówno w wymiarze boskości, jak i człowieczeństwa.
3. Podobnie każdy akt w czasie mszy świętej.
4. Kapłan ma konsekrowane dłonie.
5. Kapłan jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy lawabo (ofiarowaniu darów).
6. Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, jakiego oczekuje minister zdrowia.
7. Kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym, czyli łaski.
8. Żadne udzielanie komunii świętej do ust nie zagraża ani jednemu Polakowi obywatelowi RP roznoszeniem jakichkolwiek wirusów.
9. Msza święta nie jest miejscem, przestrzenią i czasem rozprzestrzeniania wirusów tylko przychodzenia Pana Boga.
10. Jak Polska będzie bogata Bogiem, to będzie też zwyciężczynią nad tym śmiertelnie niebezpiecznym ‘patogenomem’.
SPRAWDŹ: Kilkadziesiąt osób w kościele. Musiała wkroczyć policja
SPRAWDŹ: Kilkadziesiąt osób w kościele. Musiała wkroczyć policja
Warto przypomnieć wypowiedź ministra zdrowia, który jeszcze w marcu odniósł się do kwestii mszy świętych w czasie pandemii: “Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych do 5, nie licząc osób sprawujących te obrzędy, oraz osób, które uczestniczą w pogrzebie, np. osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych”.
Oczywiście do słów księdza Guza należy podchodzić z ogromnym dystansem. Każdy ma własny rozum i powinien wiedzieć, jak skutecznie unikać koronawirusa. W innym przypadku selekcja naturalna zrobi swoje.
SPRAWDŹ: Proboszcz jak w czołgu. Przez dach auta przepędzał koronawirusa
Oczywiście do słów księdza Guza należy podchodzić z ogromnym dystansem. Każdy ma własny rozum i powinien wiedzieć, jak skutecznie unikać koronawirusa. W innym przypadku selekcja naturalna zrobi swoje.
SPRAWDŹ: Proboszcz jak w czołgu. Przez dach auta przepędzał koronawirusa
