Pies-Cerber - kolejny wkręt

Przebrany mały pies, noc, przypadkowi przechodnie, budująca napięcie muzyka w tle - coś Ci to przypomina? Kolejny epizod z czworonożnym przebierańcem ma podbić internet.
pies-cerber.jpg

Według mitologii greckiej Cerber to strażnik Hadesu. Gimbom od razu tłumaczę, że nie jest to łysy bramkarz klubu nocnego w Trawnikach czy innych Łomżach tylko trzygłowy pies broniący wejścia do świata umarłych. Niewiele osób chciało się tam prześliznąć, nielegalne przekroczenia progu miały miejsce raczej w drugą stronę. Ale tych, którzy przewiezieni przez Charona (boga umierających) przez Styks (główna rzeka Hadesu), próbowali uciec z zaświatów, wściekły pies gryzł ostrymi kłami w dupsko. Tyle części edukacyjnej. Teraz rozdział rozrywkowy.

Ekipa programu Silvio Santosa - telewizyjnego magnata w Brazylii postanowiła wkręcić ludzi w stylu Sylwestra Wardęgi. Zresztą patrząc na produkcję, ma się wrażenie, jakby Polak wziął się za kolejną część bijącego rekordy oglądalności na całym świecie Psa-Pająka. Ale tym razem to produkcja z Ameryki Południowej, gdzie twórcy lubują się w przerażających wkrętach. Czasem jest to przerażająca dziewczynka błąkająca się samotnie późną porą, a czasem zombie w windzie. Bohaterem tego pranka jest jednak mały pies. I duzi, przerażeni ludzie.

Jak u Wardęgi - mamy noc, ciemne zaułki, małego psa w nietypowym stroju oraz niczego nie spodziewających się przechodniów (albo dobrze to zagrali). Piskliwy Chihuahua wyskakuje na ludzi, którzy uciekają w popłochu. Powodem są dyndające bonusowe dwie głowy, które na szczęście nie skrzeczą jak ta główna.



Twórcy kawału musieli starannie wyselekcjonować wkręcanych albo mieć nerwy ze stali. Bo gdy patrzę na taki atak, obstawiam, że moją naturalną reakcją byłaby zapewne obrona poprzez wykop na połowę przeciwnika.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Czwartek 07.07.2016