Polski ksiądz ocenia urodę posłanek: „babo-chłopy”

Ksiądz Jacek Jan Pawłowicz postanowił zabrać głos w sprawie urody i seksapilu posłanek PO i Nowoczesnej oraz niezależnych działaczek feministycznych. Uwaga, mamy tu prawdziwego eksperta.
iStock-465216341.jpg

Ksiądz oceniający urodę, wdzięk i seksapil kobiet już sam w sobie jest jakimś kompletnym absurdem. Bo to trochę tak, jakby Tadeusz Drozda oceniał śmieszność cudzych dowcipów. To po prostu nie działa.

Tymczasem diakon parafii w Czerkasach, bardzo aktywny w internecie i w mediach społecznościowych ks. Jacek Jan Pawłowicz, postanowił wypowiedzieć się na temat kobiecości, delikatności, wdzięku i seksapilu kobiet z przeciwnej mu strony sceny politycznej. Dostało się posłance PO Róży Thun, przewodniczącej Nowoczesnej Katarzynie Lubnauer, Kamili Gasiuk-Pihowicz, a także prof. Magdalenie Środzie i Kazimierze Szczuce.

Ksiądz Pawłowicz chciał być złośliwy i uszczypliwy, a był po prostu słaby i żenujący. Oto pełny wpis księdza:



My rozumiemy, że można się z kimś nie zgadzać, ale żeby sięgać po personalne i niemerytoryczne argumenty, mające jedynie na celu poniżenie swoich przeciwników? Bardzo nieładnie.

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Czwartek 01.03.2018