Daltoniści mają pretensje do FIFA o wybór kolorów koszulek na mundialu

Zapewne większości osób bez żadnych zaburzeń widzenia nawet nie przyszedł do głowy podobny problem. Tymczasem daltoniści kolejny raz mają całkiem uzasadnione pretensje do FIFA o wybór kolorów meczowych koszulek piłkarzy na mundialu w Rosji.
iStock-513118768.jpg

W szczególności chodzi o czerwień i zieleń, bo to właśnie nierozróżnianie tych barw jest najpopularniejszą formą daltonizmu. Dlatego np. podczas meczu otwarcia mundialu w Rosji odgadnięcie, którzy zawodnicy są z Rosji (czerwone stroje), a którzy z Arabii Saudyjskiej (zielone stroje), sprawiało osobom z zaburzeniami widzenia kolorów gigantyczny problem. 

M.in. organizacja „Colour Blind Awareness” dała wyraz swojemu oburzeniu stwierdzając, że to „niewiarygodne”, że FIFA tak bardzo ignoruje potrzeby osób cierpiących na daltonizm. Tym bardziej, że kwestia doboru koszulek miała być poruszana między obiema organizacjami już trzy lata wcześniej.


Do głosów oburzenia ze strony daltonistów dołączyły się także głosy osób widzących poprawnie, które nazwały ignorowanie sprawy przez przedstawicieli FIFA „hańbą”.

Zaburzenie widzialności barw dotyczy 1 na 12 mężczyzn i 1 na 200 kobiet. Najbardziej popularną formą daltonizmu jest wspomniana ślepota na kolor czerwony (widziany jako brunatny) i zielony (postrzegany jako bladożółty). Problematyczne jest również rozróżnianie niebieskiego od fioletowego i czerwonego od czarnego. Dużym ułatwieniem dla daltonistów są więc charakterystyczne symbole i kształty widoczne na strojach piłkarzy, ale też nie zawsze się one pojawiają.

A wy jak uważacie? FIFA powinna pomyśleć nad alternatywną metodą rozróżniania zawodników na boisku?

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Piątek 13.07.2018