Kibice wracają na stadiony. Na jakich zasadach?

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dziś datę powrotu kibiców na trybuny. Znane też są zasady, na jakich publiczność zobaczy rozgrywki na żywo.
iStock-509138049.jpg

Podczas konferencji prasowej szef polskiego rządu przemawiał na tle Stadionu Narodowego w Warszawie. W swoim wystąpieniu Morawiecki podkreślił, że piłka nożna to „wspaniała promocja państwa polskiego”. Premier podał też konkretną datę otwarcia stadionów dla kibiców: 19 czerwca.

CZYTAJ TAKŻE: KIBICÓW PODCZAS MECZU ZASTĄPIŁY SEKSLALKI

Na początku zapełnienie trybun będzie możliwe wyłącznie w 25% dostępnych miejsc. Zdaniem Mateusza Morawieckiego „w 70% klubów i tak przychodzi mniej kibiców”. To niejedyne ograniczenie dotyczące piłkarskich rozgrywek. Zgodnie z decyzją rządu na mecze wejdą tylko kibice gospodarzy.

To bardzo rozsądne posuniecie – ciężko sobie wyobrazić, co by mogło się stać, gdyby kibice Legii zarazili się koronawirusem przywleczonym przez Lecha. A tak, dzięki sprytnej decyzji premiera, wszystko zostanie w jednej piłkarskiej drużynie. 

Powrót na stadiony jest związany z realizacją specjalnego protokołu, który został przygotowany przez PZPN, Ekstraklasę SA i przedstawicieli klubów. Z zapewnień Zbigniewa Bońka wynika, że „ jest on szczegółowy i gwarantuje bezpieczeństwo wszystkim". Poprzedniego dnia zespół medyczny PZNPN poinformował, że w drużynach PKO BP Ekstraklasy wykonano serię testów na obecność koronawirusa. Łącznie przebadano ok. 800 próbek i wszystkie dały ujemne wyniki. 

Pierwszy mecz po 80-dniowej przerwie zostanie rozegrany w piątek 29 maja. Kolejne spotkania są zaplanowane na weekend. Póki co, wszystkie odbędą się przy pustych trybunach. Polska nie jest pierwszym krajem, który zezwolił na powrót kibiców na stadiony. Mecze w obecności publiczności rozgrywa liga serbska i węgierska. Na Białorusi nawet na chwilę nie ograniczono obecności kibiców, ani nie zawieszono rozgrywek. 



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Piątek 29.05.2020