Aplikacja do idealnego selfie
Może w końcu poprzestaniesz na jednej próbie zamiast kilkudziesięciu, próbując ustrzelić idealne selfie. Powstała aplikacja do korekty zniekształceń twarzy na takich zdjęciach. Ale pamiętaj, że ten algorytm urody Ci nie doda...
Trzaskasz samojebki jak szalony? A może Twoja dziewczyna musi nacisnąć spust migawki 36 razy zanim ruszycie na dalsze zwiedzanie? Naukowiec z Uniwersytetu w Princeton musiał mieć podobny problem albo przykre doświadczenia w tej materii, bo wymyślił aplikację, która naprawi wypaczenia Twojego autoportretu spowodowane niedoskonałością optyki w smartfonie.
Aplikacja jest genialna! Bardzo płynnie `podniesie` lub `opuści` źle ustawioną głowę i skoryguje też zniekształcenia twarzy spowodowane odległością aparatu od facjaty. Przypomnij sobie z jakiej odległości fotograf robi Ci fotę do paszportu, a jaki jest zasięg Twoich rąk. Dystans między soczewką a obiektem uwiecznianym jest kluczowy i gdy jest zbyt mały, może uwydatniać niektóre elementy. Na buzi będzie to np. nos lub szczęka. Albo czoło. Ohar Fried wziął to pod uwagę i udostępnia bardzo proste narzędzie.
Pod tym linkiem znajdziesz aplikację, która jest jeszcze testowana i rozwijana, ale juz możesz w niej poprawiać swoje zdjęcia. Kliknij "Upload photo NEW", wgraj selfie, oznacz oboje uszu i czubek głowy, a następnie trzema suwakami napraw swoją twarz. Trochę to dziwne uczucie, gdy widzisz swoją głowę kołyszącą się na boki, a wiesz, że to tylko nieruchome zdjęcie... Ustawiając przełączniki w skrajnych pozycjach zauważysz, że obraz się deformuje na krańcach lica. Autor aplikacji rozwija ją i ma zamiar wyeliminować te mankamenty. Wtedy wszyscy na fotach będziemy wyglądać idealnie, a zanim umówisz się z kimś z Tindera, poprosisz o wysłanie filmiku z ograną na nim głową. W ten sposób sprawdzisz, czy ktoś nie „sfotoszopował” swoich zdjęć. No chyba że Ohar Fried wymyśli coś nowego.