Ecstasy ma pomóc w walce ze stresem pourazowym

Wygląda na to, że popularny narkotyk może nie tylko zapewniać odlot na imprezach, ale pomagać też weteranom wojennym w walce z traumatycznymi wspomnieniami.
iStock-684852806.jpg

Nowe badania wskazują na to, że długotrwałe używanie ecstasy (MDMA) może przyczynić się do wzrostu umiejętności odczuwania empatii. Naukowcy wyciągnęli takie wnioski po przeprowadzeniu obserwacji na 25 osobach, które zażywały różne substancje, w tym MDMA, 19 osobach, które zażywały różne substancje, wyłączając MDMA, oraz 23 osobach, które piły jedynie alkohol. Tymi „różnymi substancjami” były kokaina, marihuana oraz ketamina.

Z analizy rezultatów badań wynikało, że osoby pod wpływem ecstasy wykazywały znacznie wyższe zdolności poprawnego odczytywania emocji innych ludzi. Co więcej, takie wyniki stoją w sprzeczności z wcześniejszymi stwierdzeniami naukowców, jakoby MDMA zwiększało poziom niepokoju społecznego.

Na „empatyczne” działanie ecstasy liczą też lekarze z Izraela, którzy rozpoczynają kliniczne testy narkotyku przy leczeniu weteranów wojennych cierpiących na PTSD, czyli stres pourazowy. Badania zostaną przeprowadzone na 50 żołnierzach tamtejszej armii i jeśli wyniki okażą się pozytywne, wówczas terapia z użyciem MDMA stanie się standardowym sposobem leczenia wojennej traumy. 

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Piątek 15.02.2019