Małpia ospa trafiła do Polski. Kwarantanna będzie trwać aż 21 dni

Ledwo udało nam się otrząsnąć z koronawirusa, a tu kolejny cios – małpia ospa. Choroba niemal miesiąc temu 'wydostała się' z terytorium Afryki. Teraz trafiła do Polski.
Zrzut ekranu 2022-06-10 o 16.10.01.png

Minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził, że w kraju odnotowano pierwszy przypadek małpiej ospy. Wyrażono także obawy odnośnie tego, że może się ona bardzo szybko rozprzestrzeniać. Pojawiło się 10 podejrzeń odnośnie choroby, ale próbki są jeszcze badane.

Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących okoliczności, w jakich mogło dojść do zakażenia. Pacjent aktualnie przebywa na izolacji w szpitalu. Chorzy będą mieli obowiązek przestrzegania ścisłej kwarantanny trwającej 21 dni.

Jak rozpoznać zakażenie? Osoba, która ma małpią ospę, odczuwa wysoką gorączkę, powiększenie węzłów chłonnych, ból głowy i osłabienie organizmu. Później na jej ciele pojawia się wysypka, która może się utrzymywać nawet przez kilka tygodni.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Piątek 10.06.2022