Oszustwo na dezynfekcję. Nie daj się okraść!
W czasie epidemii prawie każdy czeka na jakąś przesyłkę, więc jeśli właśnie otrzymałeś wiadomość o konieczności opłaty za dezynfekcję, zachowaj najwyższą ostrożność. Możesz stracić naprawdę dużo pieniędzy.
O nowym sposobie internetowych oszustów informuje białostocka policja, która otrzymała zgłoszenie od 29-letniej kobiety. Poszkodowana w wyniku działań oszustów mogła stracić 35 tys. złotych.
CZYTAJ TAKŻE: KIJEM PO PLECACH. POLICJA PRZEKONA KAŻDEGO DO KWARANTANNY
Wszystko zaczęło się niewinnie – od wiadomości, w której nadawca został poinformowany, że przesyłka na którą rzeczywiście czekał, musi zostać poddana dezynfekcji. A ta jest objęta dodatkową opłatą w kwocie 1,20 zł. Do wiadomości był dołączony link przekierowujący na stronę umożliwiającą wykonanie przelewu.
I jak zazwyczaj w takich przypadkach bywa, kobieta automatycznie uzupełniła dane logowania do systemu bankowości internetowej. Strona, na którą została przekierowana, była fałszywa i służyła wyłącznie do przechwycenia danych wykorzystanych przez cyberprzestępców do próby wyczyszczenia konta 29-latki. Dzięki natychmiastowemu zgłoszeniu i reakcji policji pieniądze udało się odzyskać.
Przed podobnymi działaniami przestępców przestrzega również Komenda Powiatowa Policji w Wołominie i apeluje o rozsądne dysponowanie danymi w sieci i przypomina, że żadna firma kurierska nie wysyła wiadomości o dopłacie wynikającej z konieczności dezynfekcji. Funkcjonariusze zaznaczają również, że należy korzystać z aplikacji obsługiwanych przez firmy kurierskie i unikać płatności wykonywanych przez przesłane linki.
ZOBACZ GALERIĘ: POLSKA POLICJA SIĘ DOZBRAJA