Paradoks atrakcyjności. Brzydcy ludzie częściej przeceniają swoją urodę

Badania psychologiczne pokazują, że ludzie często oceniają samych siebie jako bardziej atrakcyjnych fizycznie, niż wypadają w oczach innych. Jednak nie wszyscy w równym stopniu przeceniają swoją urodę. Okazuje się, że brzydkie osoby częściej mają przesadne wyobrażenia o swoim wyglądzie.
iStock-687802868.jpg
Nowe badania opublikowane w Scandinavian Journal of Psychology sugerują, że nieatrakcyjni ludzie są w większości nieświadomi swojego rzeczywistego wyglądu.  Zbadania tego fenomenu podjął się dr Tobias Greitemeyer z Uniwersytetu Leopolda i Franciszka w Innsbrucku.

We wstępnym etapie badania naukowiec kazał wszystkim uczestnikom ocenić swoją atrakcyjność. W tym samym czasie każdy był też osądzany przez resztę grupy. Wyniki pokazały, że większość przeceniła swój wygląd. Jednak w największym błędzie były osoby brzydkie. Naukowiec poparł to jeszcze pięcioma dodatkowymi badaniami, po czym stwierdził:

"Ogólnie rzecz biorąc, nieatrakcyjni uczestnicy oceniali siebie jako osoby o przeciętnej urodzie i wykazywali bardzo małą świadomość, że obcy nie podzielają tego poglądu. Dla kontrastu atrakcyjni uczestnicy trafniej oceniali to, jak bardzo są ładni w rzeczywistości... Wychodzi więc na to, że brzydcy ludzie mają złudne poczucie własnej atrakcyjności, podczas gdy samoocena atrakcyjnych osób jest bardziej ugruntowana w rzeczywistości”.

Może to mieć związek z ich metodą porównawczą. Naukowiec Greitemeyer zdradził, że osoby brzydkie częściej zestawiały swój wygląd z innymi nieatrakcyjnymi ludźmi. Natomiast ładni zazwyczaj porównywali się do innych atrakcyjnych.

Tu jednak pojawia się pewna sprzeczność. Fakt, że mniej urodziwe osoby stawiały się naprzeciw innych brzydkich ludzi, może wskazywać, że w głębi duszy czują się mniej atrakcyjne, niż by tego chciały.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Wtorek 18.08.2020