Pijany kierowca chciał wyjechać ze stacji paliw. Na alkomacie zabrakło skali

44–latek próbował wyjechać z jednej ze stacji paliw w Renicach. Inny kierowca zauważył, w jakim stanie mężczyzna wsiada do swojego pojazdu i go powstrzymał, po czym powiadomiono o sprawie policję. Funkcjonariusze nie kryli zdziwienia, gdy zobaczyli 44–latka.
Zrzut ekranu 2022-06-8 o 12.12.19.png

Poniedziałek, godzina 17:00... idealny czas, by upić się do granicy świadomości i spróbować usiąść za kierownicę. Nie wiemy, co 44–latek miał w głowie, ale liczymy, że tacy "odważni" więcej się nie pojawią. Mężczyznę zatrzymał 26–latek, który podbiegł do niego i wyciągnął kluczyk ze stacyjki. Policję powiadomiła kobieta znajdująca się w pobliżu zajścia.
Zakres badania alkomatem to 6 promili. Okazało się, dla 44–latka zabrakło w nim skali. Mężczyzna został przewieziony do pobliskiej komendy policji.

Teraz odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, a do tego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Środa 08.06.2022