Podwyżki dla komendantów. W tym roku będzie dużo więcej

Ocena:

Zastanawiasz się nad nową fuchą? Idź na policjanta. Przynajmniej nie będziesz mógł narzekać na zarobki. Choć w ubiegłym roku ciężko znaleźć coś, za co moglibyśmy pochwalić mundurowych, każdy z komendantów zarobił ok. 23 tys. zł więcej. Jak widać, agresja w kierunku obywateli i spełnianie zachcianek rządzących popłaca.

Roczne zarobki komendantów policji wahają się w okolicach 190 tys. zł. W ubiegłym roku liderem pod tym względem był małopolski komendant policji, inkasując 227 tys. zł. WIększość mundurowych zarabiała od 190 do 195 tys. zł. Zestawienie zamykał szef lubuskiej policji, zarabiając 184,5 tys. zł. W tym roku te kwoty mają się jeszcze zwiększyć.

Sprawdź także: Policja chce wiedzieć, co o niej myślimy. Wyda na ankiety 207 tys. zł

Na te kwoty złożyły się nie tylko comiesięczne pensje, ale także szereg premii, nagród i dodatków. Problem w tym, że zważywszy na ubiegłoroczne działania funkcjonariuszy i znaczący spadek zaufania obywateli względem mundurowych, takie podwyżki wydają się irracjonalne.

Szefostwo policji miało podwyższyć zarobki komendantów ze względu na "walkę" z koronawirusem. Dodatkowo większość mundurowych korzysta z dodatku przedemerytalnego, który ma zachęcić do dłuższej służby. Zdarzyły się także nagrody jubileuszowe i te za sumienne wykonywanie swoich obowiązków.

Dziennikarze Radia RMF FM przygotowali szczegółowe zestawienie zarobków komendantów wojewódzkich policji. Wygląda ono następująco:

Białystok, Robert Szewc: 198 173 zł

Bydgoszcz, Piotr Leciejewski: 194 443 zł

Gdańsk, Andrzej Łapiński: 212 893 zł

Gorzów Wielkopolski, Jarosław Pasterski: 184 642 zł

Katowice, Roman Rabsztyn: 201 709 zł

Kielce, Jarosław Kaleta: 201 533 zł

Kraków, Roman Kuster: 226 935 zł

Lublin, Artur Bielecki: 191 540 zł

Łódź, Sławomir Litwin: 209 002 zł

Olsztyn, Tomasz Klimek: 200 695 zł

Opole, Rafał Kochańczyk: 191 574 zł