Nowy 'narkotyk' wśród ludzi. Obsesyjnie sprawdzają newsy
Pijesz? Palisz? To może nie potrafisz oderwać się od serwisów informacyjnych? Według najnowszych badań, uzależnienie od sprawdzania newsów jest naprawdę wyjątkowo problematyczne i może nieść za sobą szereg negatywnych skutków. Ks. Natanek mógł mieć więc trochę racji odnośnie potencjalnego zagrożenia, które da znaleźć się wszędzie.
Dzięki badaniom opublikowanym w czasopiśmie naukowym Health Communication wiemy już, jak wyglądają negatywne skutki uboczne ciągłego sprawdzania wiadomości. Badacze przepytali 1100 Amerykanów o zgodność z teoriami opisującymi ich uzależnienie. Zachowania aż 16,5 proc. respondentów określono mianem „poważnie problematycznej konsumpcji wiadomości” i stwierdzono jakie problemy natury fizycznej są powiązane z nieustannym przeglądaniem portali informacyjnych.
Wchodząc w nawyk częstego sprawdzania nowości, wprowadzamy organizm w stan czuwania. Po pewnym czasie ilość docierających bodźców może doprowadzić do poczucia, że świat jest niebezpiecznym i przerażającym miejscem. Obecnie badaczom udało się powiązać ten negatywny stan psychiczny z konkretnymi skutkami fizycznymi. Organizm osoby, która zbyt często sprawdza powiadomienia, będzie odczuwał naturalne zmęczenie, jednak dodatkowym skutkiem mogą być bóle odczuwane w różnych częściach ciała, a nawet problemy z układem pokarmowym. Aż 16.2 proc. Respondentów zgłosiło obecność wszystkich wymienionych skutków, mimo to wiadomości nadal stanowiły dla nich priorytet.
Styl pracy, aktywność obywatelska, a także chęć oderwania się od codziennych obowiązków są wystarczającymi powodami do regularnego sprawdzania newsów. Brak umiejętności selekcjonowania źródeł powoduje przesyt informacji, co z kolei daje prostą drogę do uzależnienia. Mimo to, media społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram, dają odbiorcom możliwość selekcjonowania źródeł, które będą przedstawiane nam priorytetowo. Po zaobserwowaniu profilu dodatkową opcją jest zmiana ustawień z"domyślne" na "ulubione". Stawianie na profile, które informując nas, dbają także o nasze rozluźnienie, okazuje się najlepszą opcją profilaktyki.
Zamiast ciągłego obserwowania portali informacyjnych, można wykonać jeden telefon do babci. Ucieszy się, że wnuk dzwoni, a przy okazji dowiesz się zapewne znacznie więcej, niż się spodziewałaś. Zależy jednak, które media preferuje...
