Samolot latający w kosmosie? Nowe informacje o futurystycznym projekcie
Rosjanie postanowili odpowiedzieć na projekt amerykańskiego myśliwca NGAD i pokazali wizualizację nowego samolotu. MiG–41 ma osiągać prędkość prawie dwukrotnie wyższą od aktualnego rekordu, a zaawansowane technologie rzekomo umożliwią mu latanie na granicy kosmosu.
Rosyjskie siły powietrzne od dłuższego czasu pracują nad projektem maszyny, która będzie mogła osiągnąć prędkość Mach 5, czyli 6125 km/h. Ta liczba to niemalże dwukrotność aktualnego rekordu ustanowionego przez Eldona W. Joersza i George'a T. Morgana Jr. za sterami Lockheed SR–71 Blackbird. Osiągnęli oni ok. 3529 km/h.
Sprawdź także: Tak wygląda najnowsza tajna broń amerykanów – myśliwiec NGAD
Samolot ma być znacznie ulepszoną wersją modelu MiG–31. Jeżeli projekt okaże się sukcesem, twórcy planują przerobić maszynę na myśliwiec bezzałogowy. Miałby on strzec granice Rosji i przechwytywać pociski hipersoniczne. Możliwe to będzie dzięki systemowi wielofunkcyjnych pocisków dalekiego zasięgu. Pułap operacyjny samolotu ma sięgać mezosfery, czyli ok. 50 km nad ziemią.
Myśliwiec MiG-31 ma przejść "na emeryturę" w 2028 roku. Do tego czasu ma go zastąpić bezzałogowy MiG–41. Na chwile obecną otrzymaliśmy jedynie wizualizacje i zapowiedzi ze strony rosyjskich sił powietrznych. Zapewniają także, że prace nad samolotem trwają od 2017 r. i niedługo mają postać pierwsze prototypy.
Czekamy, aż ktoś wpadnie na pomysł stworzenia samolotów pasażerskich latających na granicy kosmosu. Wtedy największą atrakcją będzie nie pięciogwiazdkowy hotel na drugim końcu globu, a sama podróż podobną maszyną.
